Trwa ładowanie...
dz0frc8

Silna pozycja OFE na GPW stabilizuje warszawski parkiet - ING PTE (wywiad)

29.01. Warszawa (PAP) - Duży udział w obrotach na GPW, jaki mają fundusze emerytalne, przyczynia się do stabilizowania sytuacji na warszawskim parkiecie. Silna pozycja OFE...

dz0frc8
dz0frc8

29.01. Warszawa (PAP) - Duży udział w obrotach na GPW, jaki mają fundusze emerytalne, przyczynia się do stabilizowania sytuacji na warszawskim parkiecie. Silna pozycja OFE zniechęca zagranicznych inwestorów do silniejszego zaangażowania się w inwestycje w Warszawie - poinformowali w wywiadzie dla PAP przedstawiciele ING PTE.

"Bardzo dużą część obrotu na GPW stanowią fundusze emerytalne. Obecność OFE i brak perspektywy, aby wyszły one w większym stopniu za granicę, zniechęca innych inwestorów, w szczególności inwestorów zagranicznych, do zainteresowania się naszą giełdą" - powiedziała PAP Ewa Radkowska-Świętoń, członek zarządu ING PTE.

"W przypadku, w którym fundusze emerytalne cały czas dokupują akcje, jeśli ich ceny rosną, dojdziemy do momentu, w którym osiągamy limit zaangażowania w akcje i musimy je sprzedawać. Jest to pewnym stabilizatorem dla rynku" - dodał Grzegorz Chłopek, wiceprezes ING PTE.

Chłopek zwraca uwagę, że ewentualne umożliwienie OFE swobodniejszego inwestowania środków za granicą wpłynie na wyceny spółek na GPW.

dz0frc8

"Trzeba też pamiętać, że szersze wyjście na zagraniczne rynki spowodowałoby, że na polskim rynku zniknęłaby premia w wycenach spółek krajowych. Wynika to z faktu, że OFE od 10 lat są po stronie kupującej lub niesprzedającej akcje" - powiedział.

Zdaniem przedstawicieli ING PTE, inwestycje zagraniczne mogą spowodować większe zróżnicowanie wyników poszczególnych OFE.

"W momencie, kiedy limity będą większe, część zagraniczna może być bardzo dobrym miejscem, odróżniającym od innych funduszy. Na rynku krajowym, gdzie rynek jest mocno ograniczony łatwo jest naśladować innych. Większe otwarcie na zagranicę spowoduje większe zróżnicowanie stóp zwrotu i większą konkurencję między funduszami" - powiedziała Radkowska-Świętoń.

Niewielkie zaangażowanie OFE w zagraniczne aktywa wynika z niskich limitów inwestycyjnych i dodatkowych obostrzeń związanych z takimi inwestycjami.

dz0frc8

"Pierwsze z nich mówi o tym, że możemy za granicą inwestować w instrumenty, które posiadają rating,dotyczy to nie tylko instrumentów dłużnych ale również akcji. Drugi element to brak możliwości używania instrumentów pochodnych do zabezpieczania pozycji, dotyczy to również pozycji walutowych" - powiedziała Radkowska-Świętoń

"Trzecim aspektem są koszty, które ponosi firma zarządzająca, czyni to inwestycje zagraniczne mniej atrakcyjne. W przypadku limitu na poziomie 5 proc., trzeba się zastanowić czy warto budować w zespole kompetencje do zarządzania zagranicznymi aktywami" - dodała.

Spośród spółek zagranicznych w aktywach OFE przeważają spółki z naszego regionu.

dz0frc8

"W przypadku sektorów obecnych na naszej giełdzie (np. banki) nasza wiedza obejmuje również spółki z regionu. Jesteśmy w stanie znaleźć tam spółki o atrakcyjniejszych wycenach. Jesteśmy to w stanie zrobić naszymi siłami, tak jakbyśmy się koncentrowali na rynku krajowym" - powiedziała.

"Gdybyśmy natomiast chcieli poszukać czegoś innego, to musimy wykonać zupełnie inną pracę. Dlatego nie ma wśród funduszy dużego zainteresowania zagranicznymi spółkami spoza naszego regionu i z nieobecnych w Warszawie branż" - dodała.

Jakub Rutkowski (PAP)

jru/ gor/

dz0frc8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dz0frc8