Skandal w MFW zaszkodzi rynkom

Nastroje, które i tak nie były najlepsze z uwagi na piątkową przecenę na Wall Street i dzisiejsze spadki na główny azjatyckich parkietach.

W weekend, pod zarzutem napaści seksualnej, usiłowania gwałtu i bezprawnego uwięzienia pokojówki hotelowej, policja zatrzymała w Nowym Jorku Dominique’a Strauss-Kahn’a, szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. To w oczywisty sposób nadszarpnie zaufanie do tej instytucji i odbije się na jej wizerunku. Inwestorzy bardziej jednak obawiają się o to, że przełoży się to na opóźnienie decyzji ws. pomocy dla Portugalii i Grecji. Szef MFW jeszcze w niedzielę miał się spotkać w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel, żeby omówić sytuację Grecji. Dziś i jutro miał natomiast wziąć udział w spotkaniu Eurogrupy i Ecofinu. Podczas tych spotkań miała zostać poruszony temat Grecji i Portugalii.

Decyzje odnośnie Grecji nie będą podejmowane podczas spotkania europejskich ministrów finansów. Mają jednak zostać omówione kwestia dodatkowej pomocy dla tego kraju, która będzie konieczna chociażby z uwagi na wątpliwy powrót na rynku długu w 2012 roku, tak jak to wstępnie zakładano. W tym tygodniu kończy się wspólna misja przedstawicieli Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Grecji. Mają oni ocenić, na ile realizowane są reformy, do wdrożenia których Grecy zobowiązali się prosząc w maju 2010 roku o 110 mld EUR pomocy finansowej. Od tej oceny będzie zależało, czy zostanie wypłacona piąta transza pomocy.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, przedstawiciele UE i MFW dopatrzyli się pewnych nieprawidłowości i naciskają na dalsze cięcia wydatków. Niemiecki Die Welt, powołując się na unijnych dyplomatów napisał natomiast, że MFW ma poważne wątpliwości, czy należy Grecji wypłacić kolejną transzę pomocy.

Podczas poniedziałkowego szczytu ministrów finansów Strefy Euro (Eurogrupy) oczekiwane jest zatwierdzenie programu reform i pomocy finansowej o wartości 78 mld EUR dla Portugalii. Jedną trzecią tej sumy wyłoży Fundusz. Jak w minionym tygodniu wyjaśnił komisarz ds. gospodarczych Olli Rehn, program ten zakłada przywrócenie stabilności finansów publicznych do 2013 roku, poprzez obniżenie deficyt finansowego do 3% PKB.

Sama decyzja odnośnie pomocy dla Portugalii, po tym jak wcześniej zielone światło dla takiej pomocy dała Finlandia (istniały obawy, że kraj ten nie zaakceptuje pakietu pomocowego dla Portugalii), wydaje się być tylko formalnością. Jednak do czasu jej ostatecznego zatwierdzenia rynkom może towarzyszyć niepewność.

Prasa spekuluje, że wkrótce Strauss-Kahn zrezygnuje ze stanowiska szefa MFW. Wiele wskazuje na to, że jego następca może pochodzić z Azji. Inwestorzy mogą się obawiać, że będzie on mniej skłonny do wspierania pogrążonej w kryzysie zadłużenia Europy. Fundusz pod nowym kierownictwem mógłby stawiać twarde warunki pomocy, a w przypadku ich niespełnienia cały ciężar ratowania europejskich państw spadłby na Unię. Mając więc na uwadze ten, jak również pozostałe dwa powody do obaw, nie zaskakuje nocny spadek kursu EUR/USD do najniższego poziomu od końca marca. Aktualnie najbliższym liczącym się wsparciem dla tej pary jest psychologiczna bariera 1,40 dolara.

Wydarzeniem poniedziałku, oprócz wspomnianego szczytu Eurogrupy, będzie publikacja kwietniowych danych o inflacji HICP dla całej Strefy Euro (prognoza: 2,8% R/R), amerykańskie dane o napływie kapitałów długoterminowych (prognoza: 60 mld USD), indeksy NY Empire State (prognoza: 20 pkt.) i NAHB (prognoza: 17 pkt.) oraz wystąpienie publiczne szefa Rezerwy Federalnej na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Wydarzeniem dnia na rodzimym podwórku będzie publikacja bilansu płatniczego za miesiąc marzec.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.