Trwa ładowanie...
cinkciarz.pl
oprac. Łukasz Głuszek
01-04-2018 16:50

Skutki wycieku danych i #deleteFacebook - akcje o 14 proc. w dół

Po informacji o gigantycznym wycieku danych osobowych z kont na Facebooku wielkie firmy i znane osobistości kasują swoje facebookowe profile, a wartość akcji portalu zmniejsza się o 50 mld dolarów. Dlaczego? - Zaufanie użytkowników i reputacja to najcenniejsze, co ma i co może utracić portal społecznościowy - komentuje Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.

Skutki wycieku danych i #deleteFacebook - akcje o 14 proc. w dółŹródło: flickr.com
d1jrblr
d1jrblr

Cambridge Analytica, amerykańska firma doradcza, miała zebrać i wykorzystać prywatne dane ponad 50 mln użytkowników Facebooka. - Użyliśmy Facebooka, by pozyskać miliony profili. To był fundament, na którym zbudowano całą firmę - przyznał na łamach "New York Times" Chris Wylie, b. pracownik (szef działu badań) Cambridge Analytica.

Mark Zuckerberg, szef Facebooka, po wybuchu skandalu przez kilka dni milczał. Po czym na swoim profilu oświadczył m.in., że pracował nad tym, by zrozumieć, co się stało i jak upewnić się, że to się nie powtórzy. Zapewnił, że najważniejsze działania, mające na celu zapobieżenie temu, co się stało, podjął już dawno temu. - Ale my też popełniamy błędy, jest więcej do zrobienia i musimy to zrobić - oświadczył. - Chcę podziękować wszystkim, którzy nadal wierzą w naszą misję i pracują, by zbudować społeczność. Wiem, że to zajmuje więcej czasu, niż byśmy chcieli, ale obiecuję, że będziemy nad tym pracować i budować lepszą usługę na dłuższą metę.

Giełda i użytkownicy zareagowali jednak zdecydowanie negatywnie. Od informacji o wycieku danych akcje Facebooka spadły o 14 proc. i straciły na wartości ok. 50 mld. dolarów. Z kolei Brian Acton, współzałożyciel WhatsApp, po skasowaniu swojego facebookowego profilu propagował na Twitterze akcję #deletefacebook. Z kolei Elon Musk, biznesmen i filantrop, usunął facebookowe profile swoich dwóch sztandarowych przedsiębiorstw - SpaceX i Tesla. Angielski zespół muzyczny Massive Attack postawił na kontakt z fanami poprzez tradycyjną stronę internetową, zawieszając facebookowy profil.

Marcin Lipka, Analityk Cinkciarz.pl Materiały prasowe
Marcin Lipka, Analityk Cinkciarz.pl Źródło: Materiały prasowe

Do akcji #deletefacebook dołączył także Cinkciarz.pl oraz Conotoxia. - Podjąłem decyzję o usunięciu wszystkich prowadzonych przez nas kont w serwisie Facebook - poinformował Marcin Pióro, CEO Cinkciarz.pl, założyciel i właściciel całej grupy Conotoxia Holding.

d1jrblr

Co takie decyzje użytkowników z różnych stron świata mogą oznaczać dla portalu społecznościowego?

- Facebook zawdzięcza swój szybki rozwój finansowy ogromnej bazie użytkowników. Jeżeli użytkowników będzie mniej, albo inwestorzy dojdą do wniosku, że zwiększyło się ryzyko odwrócenia się ludzi od Facebooka, to może się przełożyć na niższą wycenę akcji. Od momentu pojawienia się niejasności w związku z ochroną danych użytkowników, firma straciła blisko jedną siódmą wartości rynkowej - komentuje Bartosz Grejner, analityk rynkowy Cinkciarz.pl.

Powstały w 2004 r. Facebook na całym świecie ma blisko 2 mld użytkowników. W 2012 r. spektakularnie wszedł na amerykańską giełdę NASDAQ - był najwyżej wycenianą spółką w chwili debiutu.

- Nie tylko liczba aktywnych użytkowników się liczy, istotna jest także reputacja, ponieważ mediom społecznościowym przekazujemy dane osobowe o sobie i swoich bliskich. W przypadku istnienia uzasadnionych obaw o wyciek danych osobowych na zewnątrz nasze zaufanie do takich firm spada, co może powodować ich niższą wycenę - dodaje Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.

d1jrblr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jrblr