Słaby początek roku na złotym
Początek nowego roku na rynku złotego przyniósł spadek kwotowań polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1649 PLN za euro, 3,0514 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3916 PLN względem franka szwajcarskiego. Również polski dług znalazł się pod presją, gdzie rentowności wzrosły do poziomu 4,406% w przypadku obligacji 10-letnich.
03.01.2014 08:05
Pierwsza sesja na złotym w Nowym Roku przyniosła realizację zysków z wcześniejszego umocnienia polskiej waluty. Nie bez znaczenia był też fakt, iż słabszy okazał się odczyt wskaźnika PMI dla Polski. W grudniu przemysłowy PMI dla Polski spadł do 52,2 punktu z 54,4 punktu w listopadzie. Rynek spodziewał się odczytu na poziomie 54,9 punktu. Inwestorzy spodziewał się dalszej poprawy odczytu tymczasem wynik grudniowy okazał się być najsłabszym w ostatnim kwartale 2013r. Analogiczny ruch spadkowy miał miejsce na polskim długu, gdzie MF podało, że w I kw. zaoferuje obligacje za 25-30 miliardów złotych. Na najbliższej aukcji, zaplanowanej na 9 stycznia, sprzedawane będą papiery za 3-6 miliarda złotych. Rynek zakłada więc, iż uda się objąć papiery taniej na rynku pierwotnym niż ma to miejsce w aktualnych wycenach. W szerszym ujęciu na złotym i długu obserwowaliśmy ruch korekcyjny, który zbiegł się z analogicznym scenariuszem na zagranicznych giełdach. Aktywność uczestników pozostanie najpewniej ograniczona, aż do
wtorku, jednak wydaje się, że złoty powinien ustabilizować się w przedziale 4,17-4,18 EUR/PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji z rynku krajowego. Na szerokim rynku pewna znaczenie mogą mieć popołudniowe odczyty z USA (pod kątem ostatnich decyzji FED), jednak z uwagi na ograniczoną aktywność rynku nie spodziewamy się mocniejszego wpływu na kwotowania.
Z rynkowego punktu widzenia złoty zmierza do okolic 4,1750-4,1820 PLN za euro, gdzie najprawdopodobniej przejdzie w stan stabilizacji, a na rynku ponownie pojawić się może popyt na krajową walutę. W przypadku USD/PLN doszło do testu oporu na 3,0485 PLN, co sugeruje, iż w przypadku wybicia obserwowalibyśmy szybkie podejście pod 3,077 PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych