Śląskie/ Gotowy dach Stadionu Śląskiego

Wykonawca zadaszenia Stadionu Śląskiego zakończył swoje prace. Oznacza to, że cały dach obiektu wraz z jego pokryciem i urządzeniami monitorującymi całą konstrukcję są już gotowe.

Jak poinformował PAP w czwartek Witold Trólka z urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego, który jest inwestorem przedsięwzięcia, tego dnia zakończył się montaż zadaszenia stadionu, a jego wykonawca zaczął już opuszczać plac budowy.

"Dach został wykonany w całości, przed nami jeszcze przeprowadzenie różnego rodzaju odbiorów - i to w zasadzie będzie wszystko, jeśli chodzi o tę część modernizacji Stadionu Śląskiego" - powiedział PAP Trólka.

Warty łącznie 84 mln zł brutto kontrakt na dokończenie zadaszenia stadionu został zawarty we wrześniu ub. roku z niemiecką firmą Pfeifer Seil und Hebetechnik. Kontynuowała ona prace wstrzymane w lipcu 2011 r. po awarii, która nastąpiła tuż przed zakończeniem podnoszenia linowej konstrukcji dachu. Znacząco opóźniło to termin oddania obiektu do użytku.

Obecna, powtórna operacja big lift, czyli podnoszenia ważącej ok. 830 ton konstrukcji dachu na koronę obiektu trwała od 17 czerwca do 1 lipca br. Cała konstrukcja, centymetr po centymetrze, była wciągana specjalnym systemem podnośników.

Konstrukcja linowa zadaszenia Stadionu Śląskiego składa się z 40 lin promieniowych górnych i 40 lin promieniowych dolnych, 320 lin-wieszaków, łączących górne i dolne liny, 40 stalowych łączników i 8 lin tworzących pierścień wewnętrzny rozciągany. Całkowita długość lin to ok. 11 km.

Po podniesieniu głównej konstrukcji dachu do ringu głównego montowano jeszcze liny radialne. Potem ułożono poliwęglanowe pokrycie o łącznej powierzchni 43 tys. m kw. Jednocześnie trwał montaż systemu monitoringu obciążenia konstrukcji. To dzięki niemu będzie można oceniać prawidłowości pracy dachu w trakcie eksploatacji, szczególnie w warunkach ekstremalnych: przy obfitych opadach śniegu i wichurach.

Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego przypominają, że do dokończenia modernizacji obiektu trzeba jeszcze wykonać szereg prac wykończeniowych i instalacyjnych - już poza dachem. W dwóch kluczowych przetargach na te zadania nie udało się dotąd wybrać wykonawców.

Na początku grudnia br. samorząd woj. śląskiego unieważnił przetarg na roboty wykończeniowe (obejmujące m.in. wykończenie wnętrz, instalacje sanitarne i klimatyzację stadionu). Jedyna oferta o wartości ponad 61 mln zł brutto i przekraczała wartość środków przeznaczonych na to zamówienie o około 18 mln zł. Ponowne postępowanie ma zostać ogłoszone jeszcze w tym roku.

Na początku grudnia ogłoszono natomiast ponowny przetarg na dokończenie prac w branżach elektrycznych, teletechnicznych i niskoprądowych. Poprzedni został unieważniony pod koniec listopada wobec błędów formalnych w specyfikacji, która zawierała wadę prawną (chodziło o sprawy związane z koncesją na wykonanie instalacji dla policji).

Szacowana wartość tego przetargu to ok. 55,5 mln zł brutto. Przewidywany termin rozstrzygnięcia to przełom stycznia i lutego 2016 r. Ewentualny wyłoniony wtedy wykonawca będzie miał 14 miesięcy na wykonanie prac.

Urzędnicy marszałka przekonują, że sytuacja związana z przetargami nie powinna mieć wpływu na ostateczny termin oddania stadionu do użytku - według obecnych planów w połowie 2017 r. Do tego czasu muszą zostać zakończone prace inwestycyjne oraz uzyskane zezwolenia - ze strony m.in. nadzoru budowlanego, straży pożarnej, policji i innych służb.

Obecny szacunkowy koszt całego zadania związanego z modernizacją Stadionu Śląskiego to ok. 586 mln zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)