Trwa ładowanie...
d13ns65

Sławiński: trudno ocenić jak ewentualne spowolnienie wpłynie na polit. pieniężną

Zbyt wcześnie jest mówić o skali i
sekwencji dostosowania polityki pieniężnej do ewentualnego
pogorszenia koniunktury w Polsce - powiedział Andrzej Sławiński,
członek Rady Polityki Pieniężnej.

d13ns65
d13ns65

_ Jeżeli chodzi o dostosowanie polityki pieniężnej do pogorszonej prawdopodobnie w przyszłości koniunktury, to za wcześnie jest jeszcze mówić o sekwencji i skali _ - powiedział Sławiński w środę wieczorem na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia.

Jego zdaniem skończył się okres szybkiej inflacji cen żywności.

_ Myślę, że skończył się okres szybkiej inflacji cen żywności. (...) ceny paliw są niższe. Czynnikiem, który będzie hamował spadek inflacji będzie wciąż wysoki roczny wskaźnik cen regulowanych i quasi-regulowanych _ - powiedział.

Sławiński ocenił, że jednym z czynników, który będzie podtrzymywał wzrost gospodarczy, będzie stopa konsumpcji indywidualnej.

d13ns65

_ Jeżeli chodzi o czynniki, które spowodują, że tempo wzrostu gospodarczego nie będzie tak słabe (jak prognozują to niektóre ośrodki analityczne - PAP), to jednym z takich czynników będzie stopa konsumpcji indywidualnej, która długo jeszcze będzie utrzymywała się na relatywnie wysokim poziomie. Przyczyną tego jest wciąż wysokie tempo wzrostu płac _ - powiedział.

_ Czynnikiem, który będzie podtrzymywał wysokie tempo płac jest to, że nasza gospodarka wciąż jeszcze się modernizuje. Krańcowa wydajność kapitału, a więc i tempo wzrostu wydajności u nas jest, i przez lata jeszcze będzie, wyższe niż w krajach wysokorozwiniętych. To jest czynnik, który będzie podtrzymywał nasze tempo wzrostu _ - dodał.

W opinii członka RPP gospodarka Polski jest zrównoważona.

_ Gospodarstwa domowe są relatywnie mało zadłużone, rząd nie jest zadłużony. Ogólnie rzecz biorąc polska gospodarka jest w dobrym stanie _ - powiedział Sławiński.

d13ns65

Komentując pierwszą od lutego 2006 roku obniżkę stóp procentowych Sławiński powiedział w środę wieczorem w TVN CNBC, że jest to początek dostosowywania polityki pieniężnej do pogarszającego się stanu koniunktury.

_ To jest początek polityki, która będzie dostosowywała restrykcyjność polityki pieniężnej do pogarszającej się, niestety, koniunktury. Trzeba zakładać, że tempo wzrostu będzie prawdopodobnie bliskie temu, jak to prognozowali nasi analitycy w banku, w związku z czym polityka pieniężna będzie dostosowywana do pogarszającego się stanu koniunktury. Aczkolwiek przypomnę, że spadek kursu był tym czynnikiem, który łagodził restrykcyjność polityki pieniężnej _ - powiedział.

_ W Polsce sytuacja gospodarcza jest na tyle dobra, że nie musimy uciekać się do takich nieoczekiwanych cięć między posiedzeniami. Nie musimy dokonywać zmian stóp procentowych jakichś bardzo silnych, tylko możemy zacząć takie tradycyjne dostosowywanie _ - dodał.

d13ns65

Sławiński pytany o konieczność dostosowania poziomu stóp procentowych w Polsce do poziomu stóp w innych krajach, które znacząco złagodziły swoją politykę monetarną, zwrócił uwagę na fakt, że ten dysparytet nie ma obecnie wpływu na kursy walutowe.

_ Dokąd sytuacja na międzybankowych rynkach pieniężnych w krajach wysoko rozwiniętych się nie uspokoi, widzimy dopiero początki tego uspokojenia, to dysparytet stóp procentowych nie będzie miał wpływu na wysokość kursów walutowych _ - powiedział.

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu obniżyła stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Główna stopa NBP wyniesie nie mniej niż 5,75 proc.

Ankietowani przez PAP ekonomiści podkreślali, że ostatnie dane makroekonomiczne oraz informacje płynące ze światowej gospodarki powodują, że możliwość wcześniejszego rozpoczęcia cyklu obniżek jest dość duża. Dlatego nie wykluczali jednoznacznie decyzji o poluzowaniu polityki monetarnej już w listopadzie. (PAP)

d13ns65
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13ns65