SLD o zamknięciu procedury deficytu: dobra wiadomość, za którą słono zapłaciliśmy
Rekomendowane przez KE zamknięcie procedury nadmiernego deficytu wobec Polski to w ocenie posła SLD Wincentego Elsnera dobra wiadomość, za którą jednak Polakom przyszło słono zapłacić oszczędnościami z OFE.
13.05.2015 | aktual.: 15.09.2016 13:53
Elsner ocenił w rozmowie z PAP, że to dobra wiadomość, bo zamknięcie procedury pozwoli bardziej racjonalnie gospodarować budżetem i zastanowić się, na jakie wydatki prorozwojowe postawić. "Dotychczas w związku z tą procedurą głównym dążeniem kolejnych ministrów finansów było zasypywanie zbyt dużej dziury budżetowej" - uznał.
W ocenie Elsnera za zamknięcie tej procedury Polacy jednak słono zapłacili, bo wpłynęła na to decyzja o zabraniu ponad 100 mld zł oszczędności Polaków z OFE. "Realne pieniądze zgromadzone w OFE Polacy zamienili na wirtualne w ZUS" - podkreślił poseł SLD.
Dodał, że zamknięcie procedury "nie jest osiągnięciem Platformy i jej ministrów finansów, tylko w dużej mierze zabiegu, który pozbawił Polaków oszczędności w OFE". "Trzeba było dyskutować o tak radykalnych zmianach" - podsumował.
Komisja Europejska zarekomendowała w środę zamknięcie procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą ministrowie finansów państw UE w czerwcu, ale będzie to już raczej formalność.
KE podejmując decyzję wzięła pod uwagę transfery do otwartych funduszy emerytalnych (OFE), które jeszcze w zeszłym roku obciążały wydatki rządowe. Bez nich deficyt budżetu naszego kraju w 2014 r. spadł poniżej 3 proc. PKB, co umożliwiło zdjęcie procedury nadmiernego deficytu. Polska była nią objęta od 2009 r.