Śledztwo ws. przetargu na dworek kupiony przez właścicieli Amber Gold

Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo, w którym zbada, czy nie doszło do nieprawidłowości w przetargu na dworek w podgdańskim Rusocinie, zakupiony latem tego roku przez małżeństwo P. - właścicieli firmy Amber Gold.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

Jak poinformował PAP szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa Cezary Szostak, ewentualne nieprawidłowości, które będą badane we wszczętym w środę śledztwie, mogą dotyczyć dokonanej przez samorząd zmiany w funkcji użytkowania części dworku; do tej zmiany doszło przed przetargiem.

Zdaniem osoby, która zawiadomiła prokuraturę, nieruchomość ta miała być pierwotnie przeznaczona na funkcje edukacyjne, a przed przetargiem, który wygrało małżeństwo P., zapisy zostały zmienione tak, że dwór częściowo mógł być wykorzystany do celów mieszkalnych.

Jak powiedział PAP Szostak, na wszczęcie śledztwa w tej sprawie zdecydowano się m.in. dlatego, że w jego ramach można będzie przeprowadzić przesłuchania i inne czynności, które są niezbędne do zbadania sprawy, a których nie można by wykonać w trakcie postępowania sprawdzającego.

O możliwości popełnienia przestępstwa powiadomił prokuraturę przedstawiciel firmy, która bez sukcesu startowała w jednym z poprzednich przetargów na dworek. Zawiadomienie w tej sprawie trafiło do prokuratury w Pruszczu Gdańskim, ta jednak poprosiła prokuraturę okręgową o skierowanie sprawy do innej jednostki; w ten sposób trafiła ona do prokuratury w Gdańsku.

Urząd Gminy w Pruszczu Gdańskim od kilku lat próbował sprzedać dwór w Rusocinie. Udało się to dopiero przy dziewiątym przetargu zorganizowanym latem tego roku, wygranym przez właścicieli Amber Gold. Media informowały, że małżeństwo P. zaoferowało za użytkowanie wieczyste na 99 lat dworku wraz z przyległym do niego parkiem i folwarkiem 6,5 mln zł.

Mimo wielokrotnych prób, PAP nie udało się skontaktować z wójtem gminy Pruszcz Gdański, który to samorząd organizował przetarg na dworek.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani