Słone ceny za parkowanie w centrach. Nie tylko największych miast

Samorządy się ucieszą, kierowcy zapłaczą. W ministerstwie rozwoju trwają prace nad projektem ustawy, który pozwoli miastom podnieść opłaty za parkowanie w centrach miast. Ma to zmniejszyć ruch i poziom zanieczyszczeń.

Samorządy od lat domagały się podwyżek opłaty za pakowanie w centrach miast
Źródło zdjęć: © WP.PL
Martyna Kośka

Średnie wynagrodzenie systematycznie rośnie, a parkowanie w centrach miast od 15 lat kosztuje wciąż tyle samo: nie więcej niż 3 zł za pierwszą godzinę i do 3,60 zł za każdą kolejną. Choć więc miasta starają się zachęcić zmotoryzowanych do korzystania z transportu publicznego (np. poprzez otwieranie parkingów typu "Parkuj i Jedź"), to szybka kalkulacja dowodzi, że wjechanie autem do centrum i pozostawienie w nim samochodu jest tańsze niż korzystanie z autobusów i tramwajów, gdyż cena normalnego biletu 20-minutowego rzadko spada poniżej tej kwoty.

Cena uzależniona z minimalnym wynagrodzeniem

Samorządy wielokrotnie zwracały rządowi uwagę, że powinny mieć większą swobodę w kształtowaniu polityki parkingowej, aby zniechęcić kierowców do wjeżdżania do śródmieścia. Trzykrotne podwyższenie opłat za parkowanie może okazać się skuteczną metodą.

Wejście w życie ustawy nie będzie oznaczało automatycznego podwyższenia taks, każdorazowo będzie decydował o tym samorząd. Cennik może pozostać bez zmian, czyli miasta nadal będą mogły stosować stawkę podstawową (0,15 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 3 zł). Jednak te powyżej 100 tys. mieszkańców będą mogły też skorzystać z wyższego przelicznika i ustanowić opłatę za godzinę parkowania na maksymalnie 0,45 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 9 zł.

Do decyzji radnych będzie należało ustalenie, czy płatna strefa ma obowiązywać przez cały tydzień, czy tylko w wybranych dniach i godzinach. Oni też będą wyznaczali strefę, w której będą obowiązywały wyższe ceny, np. dzielnice biurowe lub najbardziej popularne ulice handlowe.

Zobacz też:

Będzie podwyżka opłat za parkowanie?

Uprawnienia nie tylko dla największych miast

W pierwotnym projekcie autorzy umożliwili podwyższenie opłat 16 miastom, w których mieszka co najmniej 200 tys. osób. W toku prac nadano uprawnienia 23 kolejnym miastom. O objęcie ich uprawnieniem do podwyższania cen starają się popularne miasta turystyczne, w których liczba turystów przekracza nierzadko liczbę mieszkańców. Większość z nich jest jednak zbyt mała, by zakwalifikować się do skorzystania z uprawnień. Nie załapuje się choćby Zakopane, do którego tylko od strony Poronina dziennie wjeżdża średnio 17 tys. pojazdów.

Z kolei duże na pewno chętnie z nich skorzystają - przynajmniej w ścisłych, historycznych centrach.

- Gdy tylko pojawi się możliwość bardziej swobodnego kształtowania cen, Kraków na pewno z niej skorzysta. Chcemy je zróżnicować w zależności od odległości do centrum i potraktować jako czynnik mobilizujący kierowców do częstszego wybierania transportu zbiorowego - powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Wybrane dla Ciebie
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana