SN: ten, kto wygrał, też może apelować

Pozwana spółka może złożyć apelację od wyroku, jeżeli sąd - orzekając korzystnie dla niej - nie rozstrzygnął, czy faktycznie była ona winna swojemu kontrahentowi, tylko potrącił jej dług z inną sporną należnością - orzekł w środowym wyroku Sąd Najwyższy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Źródłem sprawy był spór pomiędzy polską spółką z Kędzierzyna-Koźla a jej czeskim kontrahentem. Spółka polska pozwała czeską firmę o zapłatę ponad 150 tys. zł za niedostarczenie zamówionej papy termoizolacyjnej.

Sąd I instancji oddalił powództwo, ponieważ czeska spółka podniosła w procesie, że spółka z Kędzierzyna jest jej winna 158 tys. zł z tytułu innego kontraktu.

Czeska spółka, mimo że na skutek wyroku I instancji nie musiała nic płacić, złożyła jednak apelację. Chciała, by sąd merytorycznie rozpatrzył sprawę dotycząca jej 150-tysięcznego długu. Sąd I instancji w ogóle nie zajmował się tą kwestią, bo potrącił należność polskiej spółki z jej długiem wobec Czechów.

Ten sam sąd przeprowadził wstępną kontrolę apelacji i odrzucił ją z przyczyn formalnych. Uznał, że spółka z Czech nie mogła złożyć apelacji, skoro wyrok był dla niej jednoznacznie korzystny. Spółka nie miała więc tzw. interesu prawnego w rozstrzygnięciu sprawy i jej apelacja musi być odrzucona - stwierdził sąd.

Wątpliwości co do tego nabrał sąd II instancji, do którego czeska spółka złożyła zażalenie. Uznał, że w tej kwestii powinien wypowiedzieć się Sąd Najwyższy. Dlatego spytał SN, czy strona, która uzyskała korzystne rozstrzygnięcie, nie może - z przyczyn formalnych - wnieść środka odwoławczego.

SN nie wydał w środę uchwały w tej sprawie, tylko przejął sprawę do rozpoznania (sygn. III CZP 34/13). Uchylił zaskarżone postanowienie sądu I instancji i nakazał merytoryczne rozpoznanie apelacji.

W uzasadnieniu SN wskazał, że sąd I instancji oddalił powództwo z powodu potrącenia długów, a nie z powodu rozstrzygnięcia co do istnieniu długa. - Takie rozstrzygnięcie nie zaspokaja pozwanej spółki, ma ona prawo do zaskarżenia takiego wyroku i żądania rozstrzygnięcia istoty sporu - powiedział sędzia Jacek Gudowski.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy