Sojusz ws. abonamentu. Kto nie płaci, narusza prawo

Do podpisanego w Warszawie porozumienia przystąpiły: Business Centre Club, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Stowarzyszenie Agro Biznes Klub oraz Związek Rzemiosła Polskiego. Organizacje te zadeklarowały, że będą zachęcać swoich członków i pracowników do rejestracji posiadanych odbiorników i wnoszenia opłat abonamentowych.

Przewodniczący KRRiT Jan Dworak podkreślał, że media publiczne są niezastąpione jako instytucja wspierająca kulturę narodową, stanowiąca płaszczyznę dialogu społecznego oraz dostarczająca Polakom poczucia własnej wartości, koniecznego do budowy kapitału społecznego. - Mógłbym powiedzieć, że tak naprawdę trzeba po prostu przestrzegać prawa. Jest prawo, które każe płacić abonament i wszyscy powinni ten abonament płacić. Ale wiemy dobrze, że tak nie jest, wiemy dobrze, że media publiczne też wymagają zmian - powiedział Dworak. Dodał, że nie da się zmienić mediów publicznych bez pieniędzy pochodzących od obywateli, a nie z budżetu państwa czy z reklam.

KRRiT podkreśla, że pieniądze z abonamentu przekładają się na konkretne wydatki na m.in. audycje dla dzieci, spektakle Teatru Telewizji, audycje edukacyjne, wartościową debatę publiczną. W porozumieniu Krajowa Rada zadeklarowała, że poprzez plany finansowo-programowe publicznych mediów wzmocni promowanie tworzenia i rozpowszechniania programów gospodarczych i ekonomicznych, dotyczących samorządności i społeczeństwa obywatelskiego oraz edukacji dzieci i młodzieży.

- Publiczne apelujemy, nie tylko do pracodawców, ale także do pracowników: zapłaćmy abonament, nie tylko dlatego, że jest to sposób przestrzegania prawa. (...) Płaćmy też, dlatego że jest nadzieja, iż obecny zarząd (telewizji publicznej - PAP) i Krajowa Rada zwiększą ilość i jakość tych programów, które pozwolą nam poczuć, że żyjemy w państwie obywatelskim i prowadzimy dialog społeczny - powiedział prezes BCC Marek Goliszewski.

Natomiast dyrektor generalny PKPP Lewiatan Lech Pilawski przypomniał, że odkąd uchwalono ustawę deregulacyjną, przedsiębiorcy składają w urzędach oświadczenia, zamiast zaświadczeń. - Nie wszyscy przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z tego, że takie oświadczenie np. o niezaleganiu z podatkami - a podatkiem jest abonament rtv - skutkuje odpowiedzialnością karną i może mieć daleko idące konsekwencje - podkreślał Pilawski.

KRRiT wskazuje, że zadłużenie gospodarstw domowych i firm z tytułu opłat abonamentowych wynosi obecnie 1,8 mld zł. Podczas gdy wpływy z tego tytułu w 2003 r. wyniosły 906 mln zł, to prognoza na rok 2012 przewiduje zaledwie 400 mln zł.

Według danych GUS w Polsce jest ok. 3,9 mln przedsiębiorców, z których większość jest ustawowo zobowiązana do opłacania abonamentu za każdy posiadany odbiornik telewizyjny lub radiowy. Obowiązek ten dotyczy również przedsiębiorstw państwowych, rejestracji podlegają również odbiorniki zainstalowane w samochodach służbowych. Jak podaje KRRiT, abonament płaci jednak tylko 168 tys. firm, w ub.r. wpłaciły na ten cel 57 mln zł, czyli jedną dziesiątą wszystkich wpływów abonamentowych.

KRRiT podkreśla, że abonament w Polsce należy do najniższych w Europie - wynosi ok. 45 euro rocznie, podczas gdy w Niemczech jest to 200 euro. W Polsce regularnie opłaca abonament tylko ok. 40 proc. gospodarstw domowych; w Europie od tego obowiązku uchyla się średnio 10 proc. Zdaniem Krajowej Rady wzrost ściągalności abonamentu do ok. 80 proc. umożliwiłby mediom publicznym stabilne funkcjonowanie oraz rezygnację z tak dużego, jak obecnie, udziału w rynku reklamowym.

Od przyszłego roku nieznacznie wzrosną stawki abonamentowe. Miesięcznie za odbiornik radiowy trzeba będzie zapłacić 5,50 zł (15 gr więcej niż obecnie), a za telewizor - 18,50 zł (wzrost o 1,35 zł). W razie opłaty za cały rok z góry, po uwzględnieniu bonifikaty, należy się liczyć z wydatkiem rządu 59,40 zł (za radio) lub 199,80 zł (za telewizor).