Trwa ładowanie...
d2yhncz

Solidarność domaga się wstrzymania prywatyzacji KGHM

12.10.Warszawa (PAP) - Odstąpienia od dalszej prywatyzacji KGHM Polska Miedź domagają się związkowcy z Solidarności w petycji do premiera Donalda Tuska, którą przekazali w...

d2yhncz
d2yhncz

12.10.Warszawa (PAP) - Odstąpienia od dalszej prywatyzacji KGHM Polska Miedź domagają się związkowcy z Solidarności w petycji do premiera Donalda Tuska, którą przekazali w poniedziałek na ręce wiceministra skarbu Jana Burego. Ostrzegają, że są gotowi do strajku w energetyce, jeśli nie zostanie wstrzymany proces konsolidacji Polskiej Grupy Energetycznej.

W poniedziałek po południu kilkudziesięciu związkowców pikietowało w tej sprawie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie.

W petycji do premiera związkowcy zaapelowali o zaniechanie dalszej prywatyzacji KGHM. Napisali w niej ponadto, że ostatnie zmiany w statucie spółki doprowadzą do utraty przez Skarb Państwa kontroli nad firmą. Związkowcy obawiają się, że sprzedaż 10 proc. akcji KGHM w ramach planowanej prywatyzacji w 2010 r. będzie tylko wstępem do ogłoszenia przez rząd jej pełnej prywatyzacji w kolejnych latach.

Przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" Kazimierz Grajcarek powiedział, że związkowcy chcą się spotkać z premierem. Na odpowiedź w tej sprawie mają czekać do końca tego tygodnia.

d2yhncz

"Wielokrotnie zwracaliśmy się do różnych prokuratur ze sprawami trudnymi, dotyczącymi naruszania prawa pracowniczego, prawa związkowego przez pracodawców. Wszystkie nasze wnioski prokuratury umarzają tylko dlatego, że składają je związki zawodowe" - powiedział podczas pikiety Grajcarek. "Chcieliśmy premierowi powiedzieć, że jego administracja funkcjonuje źle" - dodał.

Wiceprzewodniczący Sekcji Krajowej Energetyki NSZZ "Solidarność" Edmund Myszka powiedział z kolei, że związek domaga się także wstrzymania prac nad restrukturyzacją PGE, która ma doprowadzić do konsolidacji grupy. Według niego, spowoduje to zniszczenie firmy.

"Jest gotowość do podjęcia działań zmierzających do przeprowadzenie strajku generalnego w energetyce. W czwartek rozpoczyna się zjazd krajowy Solidarności. Ta sprawa będzie postawiona na zjeździe" - powiedział Myszka.

Według niego ani związki zawodowe, ani rady pracowników czy zarządy konsolidowanych spółek nie otrzymały materiałów, które świadczyłyby o zasadności zmian w PGE.

d2yhncz

"To działanie w złej wierze i na szkodę bezpieczeństwa energetycznego kraju" - uważa Myszka. Dodał, że decyzje w sprawie zmian strukturalnych i konsolidacji PGE - grupie, w której ma pracować 46 tys. osób - rada nadzorcza podjęła bez żadnych dokumentów i opracowań.

Zaznaczył, że związkowcy "wpiszą się" w proces restrukturyzacji, ale "na warunkach jasnych i czytelnych". Poinformował ponadto, że związek nie zgadza się na to, by środki z prywatyzacji PGE trafiły do budżetu, a nie na odnowę infrastruktury energetycznej. (PAP)

mmu/ pad/ gma/ jtt/

d2yhncz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2yhncz