Sonik: gaz łupkowy wpisuje się w strategię energetyczną UE
W krajach, gdzie dominującym surowcem energetycznym jest węgiel, gaz łupkowy wpisuje się w strategię UE, zakładającą dojście do 2050 r. do gospodarki niskoemisyjnej - mówił europoseł Bogusław Sonik podczas seminarium w Warszawie poświęconemu gazowi łupkowemu.
16.04.2012 | aktual.: 16.04.2012 16:40
Jako sprawozdawca Parlamentu Europejskiego Sonik (PO) przygotował raport o gazie łupkowym. Jak pokreślił w poniedziałek, debatę nad nim 25 kwietnia zacznie Komisja ds. Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego, natomiast tuż przed lub po wakacjach spodziewane jest zajęcie stanowiska przez cały PE.
- W przypadku krajów takich jak Polska, gaz jest bardziej przyjazny dla środowiska, więc wpisuje się strategię UE, a stanowisko to podziela komisarz ds. działań w dziedzinie klimatu Connie Hedegaard - podkreślał Sonik.
Jak mówił, co prawda jego raport nie ma znaczenia legislacyjnego, będzie natomiast ważnym głosem przy dalszych działaniach przy wydobywaniu gazu łupkowego. - Debata o tym gazie opiera się na mitach, opiniach, lękach. Dlatego naszym obowiązkiem jest zbadanie wszystkich za i przeciw i przyjęcie stanowiska - podkreślił Sonik.
W jego ocenie, w PE opadły już emocje wokół gazu łupkowego, atakującym jego wydobycie zabrakło "paliwa", a żaden ekspert nie potwierdził możliwości zatruwania czy zanieczyszczenia wody w czasie wierceń i szczelinowania, czyli wypychania gazu płynem.
Z tego, co teraz wiemy, odwierty nie stanowią zagrożenia przy respektowaniu wszystkich obowiązujących norm - dodał Sonik. Jak wyliczał, wieże wiertnicze znikają po kilku miesiącach, zostają tylko głowice eksploatacyjne, pewną uciążliwością jest wzmożony ruch ciężarówek przez kilka miesięcy, dlatego ważny jest dialog z społecznością lokalną. - To kwestia umowy społecznej i odpowiedzialności firm oraz nadzoru stosownych organów. Przy tych założeniach postuluję, że można pozyskiwać gaz łupkowy - stwierdził europoseł.
Z kolei europoseł Bogusław Liberadzki (SLD) podkreślał, że stanowisko UE w dużej mierze będzie zależeć od stanowiska PE. - Źródło sukcesu w Brukseli zależy od znalezienia koalicji większościowej. Na podstawie tego raportu będziemy się starać ją znaleźć - powiedział.
Inspektor ds. Substancji Chemicznych Jerzy Majka wskazał, że w jego opinii przy wydobyciu gazu łupkowego najważniejsze są odzyskiwanie i utylizacja płynu do szczelinowania. Podkreślił, że niedopuszczalne jest, by władze informacje o stosowanych substancjach dostawały nieobowiązkowo. - Na podstawie prawa, głównie unijnego, jesteśmy w stanie dowiedzieć się, co tam jest, ile, czy jest to zarejestrowane zgodnie z przepisami, czy są scenariusze narażenia - zapewniał Majka, odnosząc się do kwestii składników płynu do szczelinowania.
Raport Sonika stwierdza, że każdy kraj ma prawo do wydobywania gazu łupkowego, a obecne przepisy UE o wydobyciu kopalin są wystarczające, by zapewnić bezpieczeństwo ludziom i środowisku przy wydobyciu tego gazu.