Spadki na zakończenie kwartału

Presja sprzedażowa dosięgła dzisiaj przede wszystkim BRE Bank (-3,8%), PZU (-1,8%), BHW (-1,8%), Pekao (-1,9%), JSW (-3,5%), PGE (-2,4%), PKNOrlen (-1,9%) oraz Kernel (-1,8%). Względną odporność na te negatywne zawirowania prezentowały między innymi walory KGHM-u (-0,5%), którego wspierały rosnące dzisiaj ceny miedzi. Ponadto lepiej od rynku zachowywały się akcje PGNiG (1%), którego kurs pozostaje wciąż w wąskiej konsolidacji. Mniejszą determinację podaż wykazywała również w przypadku walorów Tauronu oraz GTC, których kursy zakończyły dzień z zerową zmianą. Uwzględniając również spółki z WIG30 warto zwrócić uwagę na dzisiejsze zachowanie kursów akcji Aliora (2,8%) oraz Netii (-1,4%), które reagowały na opublikowanie dzisiaj rekomendacje. Prasowe spekulacje o możliwych zmianach zaangażowania w akcjonariacie Azotów, spowodowały pięcioprocentowy spadek kursu, korygującego tym samym ostatnie wzrosty.

W gronie spółek o mniejszej kapitalizacji w czołówce najchętniej kupowanych znalazły się między innymi akcje LSTCapital (23%), Gino Rossi (8,5%), Mirbud (7%), NWR (6,5%), Rafako (6%), Redanu (12%), PEP-u (4%) oraz Ganta (5%). Z kolei nieudanie kwartał zakończyły między innymi akcje Trakcji (-2,7%), Ursusa (-6%), Polic (-4%) oraz Dudy (-2,7%).

Koniec kwartału nie przyniósł spodziewanych emocji na GPW, gdzie możliwy windows dressing miał miejsce już w ubiegłym tygodniu. Jedynie nieliczna grupa mniejszych spółek była w stanie oprzeć się globalnemu pesymizmowi i wykonała efektowne rajdy. Lepsza postawa indeksów w Warszawie w stosunku do większości parkietów zagranicznych w obrębie ostatnich sesji potwierdzałaby, że inwestorzy zadbali w większości przypadków już wcześniej o relatywnie lepsze zakończenie kwartału. Statystycznie należałoby odnotować że minione trzy miesiące mimo, iż przypadły w trakcie wakacyjnego marazmu zdołały poprawić wyceny wszystkich głównych giełdowych barometrów. Statystycznie najwięcej w tym okresie zyskał mWIG40 (19%) przebijając sWIG80 (14%) oraz WIG (12%). Tradycyjnie najsłabszy pozostał wskaźnik blue chipów zyskując w tym okresie niespełna 7 procent.

Niejednoznaczna postawa naszego parkietu w obliczu rozkorelowania głównych globalnych rynków utrudnia prognozowanie czwartego kwartału w Warszawie. Wspomniane na początku problemy z jakimi przyjdzie się mierzyć największym potęgom gospodarczym mogą zdominować w najbliższych tygodniach zachowania inwestorów również nad Wisłą. Nie będę zaskoczony jeżeli początek października przyniesie trochę niepokoju i pogłębienie trwającej korekty, jednak w nieco dłuższym horyzoncie GPW powinna starać się do końca roku nadrabiać dystans do światowych liderów.

Paweł Kubiak

makler DM BZ WBK S.A.

| Źródłem danych są GPW, PAP, Reuters, GUS, NBP, DM BZ WBK S.A., prasa finansowa i internetowe serwisy finansowo-ekonomiczne. Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autorów i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |