Społeczny supermarket w Hiszpanii
W Caceres, hiszpańskim mieście nieopodal granicy z Portugalią, powstał pierwszy społeczny supermarket. Ceny są tam nawet dziesięciokrotnie niższe niż w innych sklepach, a klientami są najubożsi.
25.08.2009 | aktual.: 25.08.2009 14:21
W Caceres hiszpańskim mieście nieopodal granicy z Portugalią, powstał pierwszy społeczny supermarket. Ceny są tam nawet dziesięciokrotnie niższe niż w innych sklepach, a klientami są najubożsi.
W społecznym supermarkecie chleb kosztuje 10 centów, siedem razy taniej niż w piekarni, kilogram mąki 70 centów - dwa razy mniej niż w zwykłym sklepie, a litr mleka jest pięć razy tańszy.
Wszystko to dzięki pominięciu pośredników i kupowaniu żywności prosto od producenta. Żeby zaoszczędzić, do sklepu wstawiono tanie, metalowe regały i zmniejszono oświetlenie. A sprzedawcami są bezrobotni do niedawna inwalidzi.
Z niskich cen mogą korzystać tylko osoby o najniższych dochodach, którym wcześniej wydano specjalne zaświadczenie. W ciągu pierwszego tygodnia na listę klientów wpisało się 400 rodzin.
Wkrótce podobne sklepy mają powstać w innych hiszpańskich miastach. Jak obliczono, małżeństwo z dwojgiem dzieci wydaje tygodniowo na pełne wyżywienie w takim supermarkecie 20 euro.