Spór o zysk NBP ekonomiczny, a nie polityczny - Koziński (NBP)
09.04. Warszawa (PAP) - Spór o zysk NBP jest sporem ekonomicznym, a nie politycznym. Mam nadzieję, że spokojnie zostanie rozstrzygnięty do końca kwietnia. Być może kwestia zysku...
09.04.2010 | aktual.: 09.04.2010 08:38
09.04. Warszawa (PAP) - Spór o zysk NBP jest sporem ekonomicznym, a nie politycznym. Mam nadzieję, że spokojnie zostanie rozstrzygnięty do końca kwietnia. Być może kwestia zysku pojawi się na poniedziałkowym spotkaniu RPP - poinformował w TVN CNBC Witold Koziński, wiceprezes NBP.
"Mam nadzieję, że ta dyskusja zakończy się pozytywnie, bez większego sporu. Być może ta kwestia się pojawi (na poniedziałkowym spotkaniu RPP - PAP). Będziemy starać się ten spór rozstrzygnąć w sposób spokojny" - powiedział w TVN CNBC Witold Koziński.
W poniedziałek RPP spotyka się na roboczym posiedzeniu, poświęconym sprawozdaniu z wykonania polityki pieniężnej za 2009 rok.
Dodał, że bank czeka na opinię EBC i najprawdopodobniej otrzyma ją 17-19 kwietnia.
"12 kwietnia mija termin, który wyznaczył EBC dla wszystkich prezesów banków centralnych na wyrażenie opinii i sądzę, że w granicach 5-6 może 7 dni od tej daty otrzymamy tę opinię" - powiedział.
Wiceprezes powtórzył, że NBP nie wyklucza interwencji na rynku walutowym, choć uważa, że bank centralny nie będzie bronił określonego kursu złotego.
"Osobiście nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, by złoty osiągnął poziom 3,60 gr za euro.(...) Czy nastąpi interwencja kasowa, rzeczywista - zobaczymy. Nie sądzę, żeby w ogóle, jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce, NBP broniło określonego kursu złotego" - powiedział.(PAP)
kba/ asa/