Sposoby na skuteczne wybielanie firan

Dekorują i ocieplają przestrzeń, ale jednocześnie zasłaniają przed wścibskim okiem sąsiada, chronią przed nadmiarem promieni słonecznych, pyłkami, smogiem czy owadami. Wbrew pozorom – firany pełnią niejedną istotną funkcję w mieszkaniu. Znajdują się na ogół w niezwykle newralgicznym miejscu – wystawione na słońce, łatwo chłoną kurz, dym papierosowy, zapachy potraw czy zanieczyszczenia z zewnątrz. Dlatego z czasem szarzeją, żółkną i nie zawsze jest łatwo utrzymać je świeże i białe. A przecież są wizytówką każdej szanowanej pani domu, prawda? Istnieją sposoby na skuteczne wybielanie firan – przeczytaj i sprawdź.

Jak wybielić firanki – krok 1: namocz

Przed praniem firan, zdejmij je delikatnie z okna, starając się nie wzbijać osiadłego na nich kurzu. Możesz, zwłaszcza bardzo wrażliwe na uszkodzenia firanki makaronowe, włożyć do specjalnego woreczka. Następnie firany namocz w roztworze wody z odpowiednim środkiem. Rynek obfituje w mnogość detergentów do namaczania, prania i wybielania firan. Najlepsze są jednak sprawdzone, niezawodne metod naszych babć i mam. Nie dość, że stosujemy wtedy środki kosztujące grosze, dostępne w każdej kuchni, to w dodatku są one zdecydowanie przyjaźniejsze dla środowiska i proste w użyciu. Mowa o: sodzie oczyszczonej, soli, occie spirytusowym, proszku do pieczenia lub skorupkach jajek, a nawet zwykłej aspirynie. Najprostszy sposób na zachowanie bieli firanek? Namoczenie ich przed praniem w roztworach:

• sody oczyszczonej: 500g sody na 10 litrów wody,

• soli: 250g soli kuchennej na 10 litrów wody,

• proszku do pieczenia: 1 opakowanie na 5 litrów wody.

Wystarczy 15 minut do godziny, w zależności od stopnia zszarzenia lub zażółcenia. Możesz użyć również popularnego, gotowego wybielacza do firan, tzw. rożka. Następnie wyjmij firanki, dokładnie wypłucz i przejdź do kolejnego etapu.

Cenny lifehack: kiedy brakuje czasu – dodaj łyżkę octu lub proszku do pieczenia do ostatniego płukania firan, razem z płynem do płukania delikatnych tkanin.

Jak wybielić firanki – krok 2: upierz

Zawsze czytaj metki i stosuj się do zaleceń producenta. Firanki lubią pranie ręczne. Powiedzmy jednak szczerze – nie każda z nas ma na to czas i chęci. I, jak się okazuje, w XXI wieku nie jest to już aż tak wymagane. Pralka automatyczna jest wtedy dobrym wyborem, ale tylko ta zaawansowana technologicznie, posiadająca program do prania firan lub tkanin delikatnych. Przykładem są pralki automatyczne Electrolux PerfectCare z systemem Ultra Wash, który pozwala osiągnąć idealne efekty przy krótkim czasie prania (mniej niż godzinę!) i niskim zużyciu energii. Co ważne – zastosowany w pralkach Electrolux program AutoDose, połączony ze specjalną aplikacją, która umożliwia dostosowanie ustawień (informuje też np. o potrzebie uzupełnienia środku do prania) – umożliwia precyzyjne dozowanie detergentu, co z kolei zapobiega niszczeniu się delikatnej tkaniny firany i wydłuża jej żywotność. Wiadomo bowiem, że zbyt długie pranie i używanie zbyt dużej ilości środków chemicznych przy praniu delikatnych materiałów szybciej je niszczy.

Pralka Electrolux PerfectCare 900 z kolei, dzięki programowi UltraCare, miesza wstępnie detergent z wodą, w ten sposób chroniąc włókna tkanin, zapewniając jednocześnie maksymalną skuteczność działania środków do prania, nawet w niskich temperaturach. Zalecane jest włożenie firan do specjalnego woreczka z naturalnego materiału i dopiero wtedy umieszczenie ich w bębnie pralki, z odpowiednim detergentem. Koniecznie pierz je w niższej temperaturze, bez wirowania i zawsze zgodnie z zaleceniami producenta.

Cenny lifehack: po praniu lekko wilgotne firanki rozwieś na karniszu – wysuszą się bez zagnieceń. Przechowuj delikatny materiał owinięty w papier w ciemnym miejscu.

Babcine, sprawdzone metody, niekoniecznie z użyciem drogich i szkodliwych dla środowiska środków chemicznych, oraz zaawansowana technologicznie pralka automatyczna to idealna kompilacja, by firany na wiele lat pozostały śnieżnobiałe i nowe, jak prosto ze sklepu. Zastosuj się do wskazówek i raduj oko pięknym oknem!