Sprawie Amber Gold winne tylko dwa urzędy?
Minister finansów Jacek Rostowski stwierdził w rozmowie z RMF FM, że kontrola po aferze Amber Gold wykazała, że zawiniły dwa urzędy skarbowe w Gdańsku.
24.09.2012 | aktual.: 15.05.2013 14:57
- Wiemy, że III i I Urząd Skarbowy w Gdańsku nie działały tak, jak należało. Tam były poważne zaniechania - powiedział Rostowski z RMF FM.
Jak dodał, to nie on, ale prokuratura jest od stwierdzenia, czy zaniechania były wynikiem korupcji. Na razie jednak organów ścigania MF po kontroli w sprawie Amber Gold nie zawiadomił. Takiej możliwości jednak nie wykluczył.
Minister zasłonił się niewiedzą i niedokończoną w pełni kontrolą, na pytanie, czy tylko jedna osoba umarzała wszystkie sprawy podatkowe związane z Amber Gold.
Odnosząc się do dzisiejszej debaty ekonomicznej organizowanej przez PiS, Jacek Rostowski stwierdził, że rozumie, dlaczego nie został zaproszony. Status persona non grata jego zdaniem został mu przyznany po wykonanych przez jego ministerstwo obliczeniach kosztów sfinansowania pomysłów PiS.
- MF przedstawiło precyzyjne dane. Zrealizowanie programu gospodarczego PiS doprowadziłoby finanse kraju do katastrofy - mówił w radiu Rostowski.
Wirtualna Polska/RMF FM