Sprzedaż alkoholu przez internet. Korwin-Mikke chce liberalizacji

Janusz Korwin-Mikke i kilku zbliżonych do niego posłów chcą liberalizacji przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu przez internet. Ich zdaniem obecne regulacje wywodzą się z okresu stanu wojennego i należy je zmienić.

Janusz Korwin-Mikke i grupa posłów chcą liberalizacji przepisów dot. sprzedaży alkoholu
Źródło zdjęć: © East News
Paweł Orlikowski

Zdaniem grupy posłów - Janusza Korwin-Mikkego, Jakuba Kuleszy, Michała Urbaniaka oraz Konrada Berkowicza - konieczna jest zmiana prawa dotyczącego sprzedaży alkoholu w internecie. Uważają, że istnieje wiele technicznych i praktycznych rozwiązań, które można wprowadzić jako wymóg w celu liberalizacji obowiązujących przepisów - podaje dlahandlu.pl.

Obecnie - opierając się na wyrokach Naczelnego Sądu Administracyjnego - sklepy nie mogą sprzedawać alkoholu inaczej niż stacjonarnie. To sprawia, że sprzedaż online jest nielegalna, choć niektóre sklepy dostępne w sieci znalazły sposoby na obejście prawa i sprzedają alkohol przez internet. Jednak grupa polityków z Korwin-Mikkem na czele uważa, że trzeba te przepisy uporządkować i prawnie zezwolić na sprzedaż alkoholu online.

"Zgodnie z wyrokami Naczelnego Sądu Administracyjnego, nawet posiadając odpowiednie zezwolenia na handel alkoholem, nie jest dopuszczalna sprzedaż alkoholu przez internet, jeżeli do wydania alkoholu dochodzi poza lokalem przedsiębiorcy. Jednakże nawet zważywszy na cel ustawy, powyższe należy uznać za szkodliwy anachronizm, który nie przynosi żadnego pożytku" - zaznaczają posłowie.

Obejrzyj: Droższy alkohol i wyższe mandaty. Plany rządu

Politycy podkreślają, że obecne przepisy wywodzą się z okresu stanu wojennego, gdy o internecie nikt w Polsce nie słyszał, tj. z ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dlatego zwrócili się do ministrów rozwoju i zdrowia z interpelacją ws. PRL-owskiego zakazu sprzedaży alkoholu. "Od tamtego czasu ustawa nie została znowelizowana w sposób należycie uwzględniający rozwój technologii i społeczeństwa" - dodają.

"Zakaz nie utrudnia dostępu do alkoholu osobom chorym, lecz przede wszystkim hobbystom – pasjonatom, którzy chcieliby na Śląsku skosztować unikalnego dorobku gdańskich destylarni Goldwassera, w Bieszczadach delektować się słynnymi miodami pitnymi z Warmii bądź spróbować limitowanej edycji piwa, którego powstało jedynie tysiąc butelek" - podkreślają.

"To ograniczanie wolności obywateli źle wpływa na rozwój polskiego przemysłu, dyskryminując przede wszystkim rodzime małe i średnie przedsiębiorstwa. Utrudniając istotnie produkcję i dystrybucję wysokiej jakości trunków rodzimych, pochodzących z polskich miodosytni, browarów, winnic i destylarni – w praktyce państwo polskie nieuczciwie i niezasadnie wspiera zagraniczne koncerny i dyskonty oraz produkowany przez nie alkohol o niższej jakości i większej szkodliwości dla zdrowia" - twierdzą posłowie.

Naczelny Sąd Administracyjny, najpierw w 2011, a później w 2016 r. stwierdził, że sprzedaż napojów alkoholowych przez internet stanowi naruszenie przepisów prawa. Nieprzestrzeganie warunków sprzedaży napojów alkoholowych skutkuje cofnięciem zezwolenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Grudniowe żniwa w sklepach. Te produkty Polacy kradną na potęgę
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Od miesiąca żyją bez prądu i wody. Wszystko zaczęło się od awarii
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
Ukraińcy wrócą do Polski? "Zakończenie wojny uwolni tysiące mężczyzn"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀