Staną pociągi w całym kraju?
Strajk generalny na kolei coraz bardziej prawdopodobny. Związki zawodowe kolejarzy ogłosiły referendum strajkowe w całym kraju. To wynik fiaska ostatnich rozmów z zarządem Grupy PKP.
14.02.2008 07:37
Związkowcy żądają podwyżki wynagrodzenia od 500 do 2 tys. złotych - w zależności od stanowiska i sytuacji pracowników PKP. Kolejarze domagają się także oddłużenia spółek PKP oraz zaprezentowania ewentualnych planów prywatyzacji branży.
_ Nie chodzi tu o konkretne kwoty, ale osiągnięcie średniej krajowej jeszcze w tym roku _ - mówi Henryk Grymel, przewodniczący "Solidarności" kolejarzy. Pracodawca zaproponował podniesienie pensji o 150 złotych. Tę propozycję odrzuciły wszystkie związki zawodowe.
_ Dla spółek Grupy PKP podwyżki na poziomie 2 tys. zł oznaczałyby utratę płynności albo zwolnienie kilku tysięcy pracowników _ - twierdzi Michał Wrzosek, rzecznik PKP. Obecnie średnia pensja na kolei to 1,3 tys. złotych.
Związkowcy są niezadowoleni, chociaż w ubiegłym roku płace w grupie PKP wzrosły o ok. 7 proc. Kolejarze twierdzą, że ich uposażenie spada co roku o kilka procent w stosunku do średniej krajowej. Aktualnie wynosi ono ok 78 proc. Średniej płacy.
Od początku lutego trwa pogotowie strajkowe w Grupie PKP. Objęło ono już całą Polskę. Obecnie komisje zakładowe związków zostały przekształcone w komitety strajkowe. W najbliższych dniach kolejarze zadecydują, jaką formę przyjmie protest. Związkowcy grożą zatrzymaniem ruchu pociągów na wszystkich liniach, jeśli zarząd nie spełni żądań związków.
_ Rząd obiecywał drugą Irlandię _ - twierdzi Grymel._ Zamiast tego dąży do wprowadzenia kolejowego modelu albańsko-indyjskiego. W Albanii pociągi kursują bez rozkładu a w Indiach pasażerowie podróżują na dachach pociągów Władze Grupy PKP zapowiedziały, że nie dopuszczą do wydarzeń uderzających w klientów kolei. _
Robert Kiewlicz
POLSKA Dziennik Bałtycki