Stopy procentowe w Australii tym razem bez zmian

Spokojna sesja w Azji przyniosła lekkie zwyżki na rynkach akcji. Wprawdzie nie spodziewamy się dzisiaj publikacji ważnych danych, ale sam powrót inwestorów z USA po długim weekendzie powinien rozruszać pozostałych uczestników rynku.

Łukasz Wróbel
Źródło zdjęć: © Open Finance

Australijski bank centralny, który jako pierwszy spośród rozwiniętych gospodarczo państw rozpoczął zacieśnianie polityki monetarnej, we wtorek zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów pozostawił koszt pieniądza na dotychczasowym poziomie. Główna stopa procentowa wynosi w Australii 4,5 proc. W uzasadnieniu decyzji przeważał jednak optymistyczny ton - Bank Rezerwy Australii stwierdził, że przedsiębiorstwa powoli wznawiają projekty inwestycyjne, a jednocześnie poprawia się kondycja konsumentów. Dolara australijskiego dodatkowo wsparła informacja o wzroście nadwyżki w handlu zagranicznym w maju.

Na głównych azjatyckich rynkach akcji indeksy kończyły wtorkową sesję na plusach, chociaż w ciągu dnia większość czasu spędziły poniżej wczorajszych poziomów. NIKKEI wzrósł o 0,8 proc., szanghajski indeks Composite zyskał 1,8 proc., a Hang Seng rósł o ok. 0,4 proc. Na rynku walutowym inwestorzy w dalszym ciągu faworyzują jena. We wtorek bodźcem działającym na korzyść japońskiej waluty była wiadomość o ponadprzeciętnych zakupach japońskich obligacji dokonywanych przez Chiny. Potwierdza to, że bank centralny o największych rezerwach na świecie nie czuje się komfortowo z dużą ekspozycją na ryzyko osłabienia dolara, które, swoją drogą, realizuje się od połowy czerwca.

Dzisiaj kalendarz danych makroekonomicznych przewiduje tylko jedną ważną publikację. Będzie to odczyt indeksu ISM dla amerykańskiego sektora usług. Ekonomiści prognozują, że podobnie, jak indeksy PMI dla europejskich gospodarek, wykaże on pogorszenie nastrojów panujących wśród przedsiębiorców. Na GPW notowania rozpoczęły się od kosmetycznych wzrostów indeksów, a złoty na rynku walutowym umacniał się względem franka (3,08 PLN), euro (4,10 PLN) i dolara (3,26 PLN).

Łukasz Wróbel, Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"