Stracisz kartę - nie trać głowy
Kredytowe, debetowe, przedpłacone... W sumie prawie 33 miliony kart płatniczych mają w swoich portfelach Polacy. Korzyści z używania elektronicznego pieniądza są liczne, a banki prześcigają się w ofertach mających dodatkowo zachęcić nas do wyboru karty w miejsce tradycyjnej gotówki. Co jednak zrobić gdy naszą kartę stracimy?
09.10.2012 12:01
Kredytowe, debetowe, przedpłacone... W sumie prawie 33 miliony kart płatniczych mają w swoich portfelach Polacy. Korzyści z używania elektronicznego pieniądza są liczne, a banki prześcigają się w ofertach mających dodatkowo zachęcić nas do wyboru karty w miejsce tradycyjnej gotówki. Co jednak zrobić gdy naszą kartę stracimy? Jak zabezpieczyć się przed nieprzyjemnymi skutkami jej zgubienia bądź kradzieży? Oto kilka prostych zasad, o których każdy posiadacz karty płatniczej wiedzieć musi.
Karty płatnicze są zabezpieczone indywidualnie ustalanym kodem PIN, który jest niezbędny do wypłaty środków z bankomatów oraz dokonywania płatności za towary i usługi. Kod PIN to po prostu specjalna kombinacja 4 cyfr, którą musimy wprowadzić by zatwierdzić dokonywaną transakcję. Warto zatem ustalić taki kod, który z jednej strony będzie dla nas łatwy do zapamiętania, ale z drugiej nie będzie łatwy do odgadnięcia dla innych. Należy unikać kombinacji oczywistych jak np. 1111 czy rok urodzin posiadacza karty. Nigdy nie należy również przechowywać kodu PIN razem z kartą płatniczą oraz udostępniać go osobom trzecim. Dodatkowo, przy dokonywaniu transakcji powinniśmy zawsze wprowadzać kod w sposób uniemożliwiający jego podejrzenie osobom znajdującym się obok nas.
Mimo, że te informacje dla większości z nas są oczywiste, z badań TNS Pentor w przeprowadzonych na zlecenie Związku Banków Polskich, wynika, że 16 proc. osób zapisuje PIN do kart na kartach lub na kartkach noszonych razem z kartą i tyle samo osób przy transakcji sprawdza czy wpisuje prawidłowe liczby. Co trzeci z użytkowników kart wpisuje kod PIN w sposób widoczny dla postronnych osób.
- Część transakcji przeprowadzanych kartami wymaga autoryzacji podpisem właściciela na pokwitowaniu zakupu. Mimo, iż sprzedawcy nie zawsze zwracają uwagę na to, czy karta jest podpisana, my zawsze pamiętajmy by kartę podpisać. Indywidualny podpis to kolejna bariera dla niepowołanych użytkowników naszej karty w dokonaniu transakcji? - mówi Agnieszka Krupińska z Aspiro.
Gdy jednak zauważymy brak karty płatniczej w portfelu powinniśmy ją niezwłocznie zastrzec. W tym celu należy skontaktować się z bankiem - który kartę wydał - poprzez stronę internetową lub pod specjalnym numerem kontaktowym i poinformować o zdarzeniu. Infolinie banków są czynne całą dobę, a karta zostaje zastrzeżona natychmiast i od tego momentu nikt nie ma możliwości korzystania z niej.
- Za transakcje, jakie zostały wykonane od momentu utraty karty do momentu jej zastrzeżenia odpowiada klient, ale tylko do kwoty stanowiącej równowartość 150 Euro, co wynika z art.28 ust.2 ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych (Dz. U. z 2002 r. nr 169, poz. 1385 ze zm.). Może się zdarzyć, że umowa, jaką podpisaliśmy z bankiem ma inne regulacje w tym zakresie - warto to sprawdzić. Trzeba jednak pamiętać, że taka ochrona nie zawsze jest zapewniona. Jeżeli okaże się, że posiadacz przechowywał kartę razem z kodem PIN - wówczas może on ponieść koszty wszystkich transakcji dokonanych do momentu zastrzeżenia karty. Dlatego tak ważne jest, aby kodu PIN nigdy nie nosić razem z kartą - dodaje Agnieszka Krupińska z Aspiro.
Decydując się na kartę płatniczą, warto także rozważyć wykupienie do niej ubezpieczenia, które dodatkowo zabezpieczy nas na wypadek kradzieży. Dzięki ubezpieczeniu, w przypadku kradzieży odzyskamy środki w wysokości do 150 Euro, które straciliśmy poprzez operacje dokonane przez osoby nieuprawnione, zanim zdążyliśmy kartę zastrzec.