Strajk nauczycieli. Nie wszędzie dzieci wróciły do szkół. Kuratoria nie widzą problemu
Strajk nauczycieli jest już zawieszony, więc dzieci powinny wrócić do szkół. Nie wszędzie jednak tak jest - w wielu placówkach ustanowiono dni dyrektorskie. Kuratoria przekonują jednak, że mają one więcej wspólnego z majówką niż ze sporem nauczycieli z rządem.
Zajęć nie ma, są dni dyrektorskie. Taką informację dostali rodzice wielu szkół na terenie całej Polski. Ilu szkół to dotyczy? - Ciężko oszacować - słyszymy w kuratoriach. Wszystko przez to, że o dniach wolnych może zdecydować dyrekcja i wcale nie musi tego zgłaszać do kuratoriów.
Kuratoria przekonują jednak, że dotyczy to niewielu szkół - i w zdecydowanej większości szkół trwają dziś normalne lekcje. Na pewno nie we wszystkich. W Kołobrzegu na przykład, jak podają lokalne media, dni dyrektorskie są w trzech szkołach.
Szczecińskie kuratorium jednak uspokaja, że wszystkie szkoły pracują już normalnie i żadna nie kontynuuje strajku. To samo słyszymy w innych kuratoriach. W Gorzowie Wielkopolskim poinformowano nas na przykład, że dni dyrektorskich być teraz nie może, bo trwają rady klasyfikacyjne. Również w rzeszowskim kuratorium oświaty słyszymy, że nie ma żadnych informacji o tym, że w szkołach dyrektorzy masowo organizują wolne.
Strajk czy majówka?
Niektóre szkoły nawet odwołały dni dyrektorskie, które były planowane na 29 kwietnia czy 2 maja. Taką informację dostali na przykład rodzice dzieci, które uczą się w ZSP w Lenartowicach. Tam planowano wprowadzić dni dyrektorskie w związku ze strajkiem. Ale że strajk został zawieszony, to lekcje 29 kwietnia odbywają tam się w normalnym trybie.
W kilku kuratoriach dowiedzieliśmy się, że dyrektorom zdarza się wprowadzać dni dyrektorskie w okresie poprzedzającym majówkę. W tym roku często jednak rodzice są zdezorientowani z powodu zawieszonego właśnie strajku nauczycieli. W niektórych szkołach rodzice kojarzą decyzję właśnie ze strajkiem - w końcu wiadomo, że nie wszyscy nauczyciele chcieli się podporządkować decyzji ZNP o zawieszeniu protestu.
29 kwietnia to dzień dni dyrektorskich, zajęć nie będzie. Taki komunikat zobaczyli uczniowie jednej ze szkół w Kołobrzegu
- Nie znam jednak przypadku, w którym obecnie przy wprowadzaniu dni dyrektorskich chodziłoby o strajk. Tu chodzi raczej o majówkę - słyszymy nieoficjalnie w jednym z kuratoriów.
Czym są dni dyrektorskie?
Rozporządzenie MEN z 2017 r. daje dyrektorom możliwość wprowadzenia dodatkowych dni wolnych, "biorąc pod uwagę warunki lokalowe i możliwości organizacyjne szkoły lub placówki". Ile dni wolnych może więc wprowadzić dyrektor? To już zależy od charakteru placówki. W przypadku szkół podstawowych dyrektor ma do dyspozycji 8 dni wolnych, w przypadku liceów i techników - góra 10 dni. W szkołach branżowych to natomiast maksymalnie 6 dni.
Jak wynika z rozporządzenia MEN, dni dyrektorskie nie muszą być ustanawiane, gdy w szkołach trwają egzaminy, na przykład matury. Na ten czas szkoły mają zapewnioną możliwość wprowadzenia dni wolnych z jeszcze innej puli.
