Strajk w PKS. Nie żyje jeden z kierowców

Zwłoki 53-letniego mężczyzny, uczestnika strajku w PKS Białystok, znaleziono w niedzielę rano w jednym z autobusów stojących w bazie tej firmy. Prawdopodobnie doszło do samobójstwa, ostateczna przyczyna śmierci będzie znana po sekcji zwłok - podała policja.

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Rzecznik prasowy podlaskiej policji Andrzej Baranowski potwierdza, iż w jednym z autobusów znaleziono ciało mężczyzny. Czynności policjanci prowadzą pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.

W PKS Białystok od wtorku trwa strajk generalny, nie jeżdżą żadne autobusy z rozkładu jazdy. Przewodniczący komitetu strajkowego Krzysztof Bagiński powiedział PAP, że zmarły był jedną z pierwszych osób, które zaczęły protest, uczestniczył też w głodówce (poprzedziła ona strajk generalny).

Związkowcy chcą przede wszystkim odwołania zarządu spółki, z którym są w konflikcie, ale obradująca w sobotę Rada Nadzorcza PKS Białystok nie podjęła żadnych decyzji personalnych. Zarówno zarząd spółki, jak i władze samorządowe województwa (samorząd jest właścicielem PKS Białystok) uważają, że strajk jest nielegalny. Kierowcy opierają się na opiniach prawnych mówiących o tym, iż działają zgodnie z prawem, ich protest popiera też NSZZ Solidarność.

Dziennie w spółce nie jest realizowanych ponad tysiąc kursów, zarząd PKS Białystok szacuje, że kosztuje to każdego dnia ok. 120 tys. zł. Rada Nadzorcza na swym sobotnim posiedzeniu oceniła, że sytuacja może doprowadzić nawet do upadłości firmy.

Protest zaczął się od dyscyplinarnego zwolnienia dwóch związkowców, którym władze spółki zarzuciły nadmierne zużycie paliwa w autobusach, składając jednocześnie zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Obecnie główny postulat, to dymisja zarządu. Protestujący poczuli się bowiem obrażeni publicznymi wypowiedziami prezesa o tym, iż dochodziło do kradzieży paliwa. Również oni zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu naruszania przez zarząd firmy praw pracowniczych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut