Straty powodziowe bez wpływu na budżet w 2010 roku - premier

25.05. Warszawa (PAP) - Pokrywanie strat popowodziowych odbędzie się bez potrzeby nowelizacji budżetu na 2010 rok - powiedział premier Donald Tusk. Dodał, że budżet w 2011 roku będzie uwzględniał środki na pokrycie szkód, jednak będą one pochodziły z innych dziedzin, a budżet pozostanie dyscyplinowany przez regułę wydatkową i budżetową.

"Ja gwarantuje dyscyplinę budżetową przy jednoczesnym wykorzystywaniu dużych środków dla powodzian. Zakładamy, że płatności, które przewidujemy na rok bieżący, jesteśmy w stanie ogarnąć bez nowelizacji budżetu (na 2010 rok - PAP) i to nam się całkiem sensownie udaje" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Tusk.

"Zakładamy też, że te duże wydatki związane z infrastrukturą hydrologiczną i drogową to wydatki na przyszły rok. Przyszłoroczny budżet będzie musiał trochę uwzględniać te przedsięwzięcia. Zejdzie trochę pieniędzy na budowę dróg. Będziemy się pilnować, aby ta pomoc nie naruszyła budżetu w przyszłym roku. W innych dziedzinach trochę odchudzimy budżet, aby można było naprawić to co naprawić musimy, ale żeby nie utonąć jak Grecja" - dodał.

Tusk dodał, że budżet na 2011 rok będzie ograniczony przez oddziaływanie reguły wydatkowej i budżetowej.

"Przy budżecie na 2011 rok chcemy aby obowiązywała regułą budżetowa i wydatkowa. Obie te reguły zmuszają do dyscypliny budżetowej. My zbudujemy takie ramy, które są bezpieczne dla Polski i w ramach tych ram będziemy kształtować wydatki, w tym pomoc dla powodzian" - powiedział.

Tusk dodał także, że straty spowodowane przez powódź mogą przekroczyć 8 mld zł.

"Straty szacujemy na razie bardzo wstępnie, jesteśmy jeszcze w trakcie powodzi. Straty będą wielomiliardowe, nie wiemy czy osiągną 8 mld zł. Wolałbym, żeby były niższe, ale nie możemy wykluczyć, że straty ten pułap osiągną" - dodał. (PAP)

nik/ bg/ asa/