Strefy ekonomiczne będą współpracować ze szkołami
Uczniom będzie łatwiej o pracę, a inwestorzy nie będą musieli się martwić o wykwalifikowanych pracowników
03.02.2014 | aktual.: 03.02.2014 08:50
. Zmiany w szkolnictwie zawodowym zapowiedziało Ministerstwo Gospodarki.
Jak wyjaśnia wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik, pierwszym punktem na liście inwestorów jest dobrze wyszkolona i wykształcona kadra. Ministerstwo Gospodarki chce więc stworzyć ogólnopolski system kształcenia dualnego, czyli łączącego teorię i praktykę. Zmiana ma odbyć się w ciągu najbliższych siedmiu lat.
Wiceminister twierdzi, że konieczna jest zmiana kształcenia młodzieży. Pomóc mają strefy ekonomiczne. Ich współpraca z lokalnymi samorządami i szkołami ma pozwolić na odpowiednie układanie programów nauczania. Przy każdej z nich powstanie system koordynacji zatrudnienia w regionie. Takie rozwiązania, według wiceminister gospodarki Ilony Antoniszyn-Klik, wprowadziły już między innymi strefy ekonomiczne: Łódzka, Pomorska czy Kamiennogórska. Pozostałe także będą miały obowiązek współpracy z lokalnym szkolnictwem i samorządem. Inwestor będzie miał informacje na temat kadry, jaką może zaproponować dany region.
W Polsce działa 14 specjalnych stref ekonomicznych. Mają one funkcjonować do końca 2026 roku.
Eksperci przekonują, że konieczne są zmiany w systemie kształcenia zawodowego. Ich zdaniem, szkoły powinny postawić na zajęcia praktyczne, które przydadzą się w późniejszej karierze zawodowej.
Szef Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Sławomir Majman twierdzi, że nasz kraj musi przywrócić znaczenie szkolnictwu zawodowemu i praktycznemu, które utraciło je w latach 90. Majman podkreśla, że zawodowe kształcenie pozwala szybko zmienić kwalifikacje nie tylko młodym ludziom, ale także tym, którzy zbliżają się do wieku emerytalnego.
Polecamy: Z oświaty na wózki widłowe
br> M.in. rozwiniętemu systemowi kształcenia zawodowego zawdzięcza sukces gospodarczy Szwajcaria. Dyrektor polsko-szwajcarskiej izby gospodarczej Ulrich Schwendimann przyznaje, że o dobrego fachowca jest coraz trudniej. Pomóc w tym może zmiana nauczania w szkołach zawodowych i technikach.
MA