Trwa ładowanie...
d2bkm0h
18-09-2015 11:33

Subran z Euler Hermes: Fed może wstrzymać się z podwyżką stóp do końca roku

Warszawa, 18.09.2015 (ISBnews) - Najnowsze zmiany zachodzące na świecie potwierdzają pogląd, że Fed nie podniesie stóp może nawet do końca 2015 roku, ocenia w rozmowie z ISBnews główny ekonomista grupy Euler Hermes Ludovic Subran. Według niego, Polska znajdzie się w grupie państw, które w mniejszym stopniu odczują ewentualne podwyższenie stóp procentowych przez Fed.

d2bkm0h
d2bkm0h

Fed na wczorajszym posiedzeniu zdecydował o pozostawieniu stóp procentowych na obecnym poziomie (zgodnie z oczekiwaniami rynku).

"Naszym zdaniem, warunki występujące w amerykańskiej gospodarce nie stanowiły przesłanki takiej zmiany. Na przykład wzrost nominalny nadal wynosi 4%, wzrost płac następuje w tempie ok. +2,1% (dalekim od preferowanego przez Fed przedziału +3-4%). Dlatego w USA absolutnie nie ma presji w zakresie cen, co potwierdza słaby poziom indeksu Core PCE (+1,2% w ujęciu rocznym)" - powiedział ISBnews Subran.

Również bilans ryzyka nie przemawiał za zbyt wczesnym podnoszeniem stóp. "Ryzyko związane z ich podniesieniem zbyt późno, to niewielki wzrost inflacji powyżej 2%, podczas gdy ryzyko związane z ich podniesieniem zbyt wcześnie, to ponowne spowolnienie (oraz ryzyko utknięcia w pułapce deflacji)" - dodał główny ekonomista.

Subran uważa jednak, że już same przypuszczenia dotyczące wzrostu stóp mają poważny wpływ na niektóre rynki wschodzące, których waluty odnotowują znaczącą deprecjację. "Najbardziej narażonymi krajami są państwa BRuNTS (tj. Brazylia, Rosja, Nigeria, Turcja i Republika Południowej Afryki), które w największym stopniu odczuwają impet takich wydarzeń. Kraje te zwykle mają wysoki deficyt na rachunku obrotów bieżących, a ich prognozy wzrostu oraz bilanse fiskalne pogarszają się" - uważa Subran.

d2bkm0h

"Tymczasem Polska i inne środkowoeuropejskie państwa członkowskie UE w mniejszym stopniu odczują ewentualne podwyższenie stóp procentowych przez Fed. Polska ma silne powiązana handlowe i finansowe z Europą Zachodnią" - podkreśla ekonomista.

Dodaje, że od początku roku, kurs złotego do dolara amerykańskiego spadł o około 7%, jednak fakt ten należy interpretować w kontekście analogicznej deprecjacji euro. Niewielki wpływ na polskie rynki miała także wyprzedaż obligacji w 2013 r. oraz zakończenie w 2014 r. prowadzonego przez Fed programu luzowania polityki pieniężnej.

"Co więcej, w odróżnieniu do sytuacji sprzed globalnego kryzysu finansowego w 2009 r., Polska może dziś pochwalić się niewielkim deficytem na rachunku obrotów bieżących, stabilnymi finansami publicznymi oraz poprawą perspektyw wzrostu. Krótkoterminowe finansowanie zagraniczne wykorzystywane jest w mniejszym stopniu niż na bardziej ryzykownych rynkach, takich jak Turcja" - zauważa ekonomista.

Według niego, ostatecznie, gdy już nastąpi podwyżka stóp procentowych w USA, jej wpływ na rynek polski będzie podobny, jak na rynki strefy euro, który będzie umiarkowany.

Marek Knitter

(ISBnews)

d2bkm0h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2bkm0h