Świąteczne powroty. Tłok na granicach z Ukrainą

Pracujący w Polsce Ukraińcy wracają do domu. Zanim zobaczą bliskich, muszą uzbroić się w cierpliwość , bo choć polscy strażnicy graniczni pracują w pełnej obsadzie, to na przejściach i tak jest wyjątkowo tłoczno.

Świąteczne powroty. Tłok na granicach z Ukrainą
Źródło zdjęć: © East News | LUKASZ SOLSKI/East News
Martyna Kośka

22.12.2019 13:17

Polskie służby graniczne pracują na pełnych obrotach. Na Podkarpaciu odprawiono w przedświąteczną sobotę 58 tysięcy ludzi – dla porównania, w normalnym dniu podróżnych byłoby o 25 tys. mniej – informuje RMF FM.

Ten wzmożony ruch powoduje, że wyjeżdżający z Polski tkwią w ogromnych korkach. W przypadku ciężarówek sytuacja najgorsza jest zdecydowanie w Medyce. Tam kolejka tirów sięga wielu kilometrów, a na odprawę trzeba czekać 47 godzin - a więc niemal dwie doby.

Podróżujący autokarami na odprawę czekają w Medyce dziesięć10 godzin, a samochodami osobowymi niewiele mniej, bo dziewięć.
Najdłużej natomiast - bo 17 godzin - osobówki stoją w Korczowej.

Polskie służby graniczne zapewniają, że obsada na przejściach jest pełna.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

granicaukrainastraż graniczna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)