Sylwester bez window dressing
Ostatnia sesja mijającego roku przebiegała bez większych emocji. Indeksy na warszawskim parkiecie nieznacznie traciły na wartości. Mimo skróconego czasu handlu, obroty wyniosły nieco ponad miliard złotych.
31.12.2010 13:55
Ostatnia sesja mijającego roku przebiegała bez większych emocji. Indeksy na warszawskim parkiecie nieznacznie traciły na wartości. Mimo skróconego czasu handlu, obroty wyniosły nieco ponad miliard złotych.
Piątkową sesję warszawskie indeksy zaczęły na niewielkim plusie. Wskaźnik największych spółek zyskiwał na otwarciu nieco ponad 0,2 proc. a WIG szedł w górę nieznacznie ponad 0,1 proc. Nastroje jednak nie były rewelacyjne i indeksy już w trakcie pierwszej godziny handlu znalazły się pod kreską. Około południa WIG20 wyznaczył swoje dzienne minimum, zniżkując o prawie 0,5 proc. Nie było widać żadnych prób podciągania cen akcji, czyli typowego dla końcówki roku zjawiska window dressing.
Sytuacja w gronie największych spółek nie odbiegała od tego, co można było obserwować w trakcie poprzednich sesji. Nadal największej przecenie ulegały walory banków i firm paliwowych. Akcje Pekao i PKO traciły w ciągu dnia po 1,3 proc.. Na końcowym fixingu te ostatnie zwiększyły skalę spadku do ponad 2 proc. Papiery Telekomunikacji Polskiej zniżkowały o 2 proc. Akcje Lotosu straciły 1 proc., zaś walory OKN Orlen spadły o 2,5 proc. Kilkudniową czarną serię przerwały akcje Cyfrowego Polsatu, drożejąc w piątek o 1,8 proc. Gwiazdą sesji były walory KGHM, które szły w górę przez cały dzień, by w końcówce zyskać 3 proc., przekraczając barierę 170 zł za akcję.
Na nielicznych działających dziś parkietach europejskich nastroje także nie były najlepsze, choć trudno mówić o dużych zmianach. Liderem wzrostów był indeks giełdy tureckiej, który zyskał 0,25 proc. W Budapeszcie zwyżka nieznacznie przekroczyła 0,1 proc., minimalnie zyskał też wskaźnik w Atenach. Paryski CAC40 tracił dziś najmocniej, zniżkując wczesnym popołudniem 0,8 proc. W Londynie indeks zniżkował o 0,2 proc. Inwestorów na naszym kontynencie straszyły tracące na wartości kontraktu na amerykańskie indeksy.
Ostatnie dni mijającego roku upłynęły więc w nie najlepszych nastrojach, choć bilans dwunastu miesięcy był dla większości giełd całkiem udany. Choć w piątek indeks największych spółek stracił 0,46 proc., to jednak cały rok kończy zwyżką o 15 proc. Indeks szerokiego rynku, w piątek zniżkujący o 0,44 proc. zamyka rok bilansem 19 proc. Liderem okazał się mWIG40, który zyskał prawie 23 proc., więc piątkowy spadek o 0,7 proc. wielkiego wrażenia nie zrobił. Najgorzej radził sobie sWIG80, który zyskał nieco ponad 10 proc.
Ostatnią sesję kończył symboliczną zniżką o 0,03 proc. Sylwestrowe obroty wyniosły nieco ponad 1,1 mld zł
Roman Przasnyski
Open Finance
| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |