Sylwestrowy marazm

Wczorajszy dzień upłynął spokojnie na rynkach i tego samego można spodziewać się dzisiaj. Aktywność handlu na otwartych giełdach jest znikoma. Wczoraj na NYSE wolumen handlu spadł poniżej 650 milionów akcji.

31.12.2009 | aktual.: 31.12.2009 12:29

Wczorajszy dzień upłynął spokojnie na rynkach i tego samego można spodziewać się dzisiaj. Aktywność handlu na otwartych giełdach jest znikoma. Wczoraj na NYSE wolumen handlu spadł poniżej 650 milionów akcji.

Znacznie lepsze od oczekiwań dane Chicago PMI nie zdołały wzbudzić większego entuzjazmu. Należy dodać, że był to trzeci miesiąc z rzędu, kiedy indeks ten wrastał i w dodatku w coraz szybszym tempie. Komponent nowych zamówień utrzymuje się powyżej 60 punktów już trzeci miesiąc, co jest bardzo pozytywnym sygnałem. Co istotniejsze, istotnie wzrósł komponent zatrudnienia - aż o 9 punktów do 51,2. Indeks Chicago PMI jest postrzegany jako prognostyk indeksu ISM. Skokowy wzrost komponentu zatrudnienia to dobry sygnał z rynku pracy i może oznaczać, że publikowany w przyszły piątek miesięczny raport z rynku pracy zaskoczy pozytywnie. Dzisiaj publikowane będą cotygodniowe dane o liczbie nowozarejestrowanych bezrobotnych. Rynki powinny pozostać w trybie sylwestrowego uśpienia. Większa zmienność pojawi się z początkiem nowego roku, chociaż jeszcze w poniedziałek aktywność może być ograniczona. Życzymy Państwu udanej zabawy sylwestrowej oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2010.

EURPLN

Złoty pozostaje mocniejszy w końcówce roku. Dzisiaj notowania EURPLN testowały wsparcie przy 61,8% zniesieniu fibo (4,1060) grudniowej fali wzrostowej. Rynek pozostaje bardzo płytki, a po godzinie 12:00 aktywność powinna coraz bardziej gasnąć, gdyż polskie banki mają dzisiaj skrócony dzień pracy. W poniedziałek publikowane będą grudniowe dane PMI dla przemysłu z Polski. Oczekuje się wzrostu indeksu aktywności gospodarczej do poziomu 52.2.

EURUSD

Dzisiaj od rana dolar jest nieco słabszy prawdopodobnie ze względu na wiadomości z Chin dotyczące polityki banku centralnego w 2010 roku. Zhou Xiaochuan, szef chińskiego banku centralnego podkreślił, że prowadzona będzie relatywnie luźna polityka monetarna. Z kolei premier Wen Jaibao kilka dni wcześniej zaznaczył, że Chiny będą bardzo ostrożne w spełnianiu oczekiwań partnerów zagranicznych w zakresie umocnieniu juana. Po drugiej stronie Pacyfiku w USA przegłosowano kolejne cła handlowe uderzające przede wszystkim w chiński eksport stali. Coraz większa skłonność ku polityce protekcjonizmu w USA teoretycznie powinna mieć pozytywny wpływ na notowania dolara w długim terminie, ale problem polega na tym, że Chińczycy to główni klienci na amerykański dług. Eurodolar pozostaje w zakresie 1,4300 - 1,4440.

GBPUSD

Funtdolar wyhamował spadki idealnie na projekcji fibo 1:1 pierwszej fali impulsu spadkowego. Fałszywe przebicie 1,59 zostało zanegowane i rynek został "złapany" na krótkich pozycjach. Od wczoraj trwa dość gwałtowne pokrywanie krótkich pozycji, co zaowocowało ruchem powyżej 1,61. Rynek jest dość płytki, co dodatkowo zwiększa zakres zmienności. Strefa 1,6180-1,62 powinna zadziałać jako silny opór techniczny. Po wygaśnięciu trwającego impulsu wzrostowego notowania funtdolara powinny cofnąć do strefy 1,60-1,6065. W poniedziałek publikowane będą dane PMI dla przemysłu z Wielkiej Brytanii.

USDJPY

Trend wzrostowy na dolarjenie jest kontynuowany. Wczoraj wieczorem rynek testował opór przy zniesieniu 61,8% fibo (92,79). Odbicie od tego poziomu zaowocowało standardową korektą testującą strefę 91,90-92,00. Z projekcji fibo 1:1 możliwy zasięg trwającego impulsu to 93,31. Nie ma sygnałów odwrócenia trendu, więc korekty spadkowe o standardowym zasięgu należy wykorzystywać do otwierania długich pozycji. Korekta głębsza niż 150 - 200 pipsów od szczytu będzie sygnalizować możliwe odwrócenie tendencji wzrostowej.

IDMSA.PL

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)