Szef dofinansuje zagraniczne wakacje

Pracodawca będzie mógł dofinansować zagraniczne wakacje pracowników z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Dziś wchodzą przepisy dotyczące tej kwestii. Na wczasy zagraniczne wyjeżdża rocznie kilka milionów Polaków, pisze "Dziennik".

Do tej pory pracodawca miał prawo dofinansować wakacje swojego pracownika tylko wtedy, gdy ten wypoczywał w Polsce. Za wakacje za granicą dofinansowanie się nie należało. Według rozmówców "Dziennika", rozwiązanie takie miało zachęcać Polaków do podróżowania po ojczyźnie i wspierania rodzimej turystyki. "Pieniądze z funduszu miałby zostawać wyłącznie w kraju" - mówi "Dz" Witold Polkowski z Konfederacji Pracodawców Polskich.

Jak pisze "Dziennik", niskie ceny za wakacje w egzotycznych krajach i oferty tanich linii lotniczych sprawiły, że Polacy coraz chętniej wspierali turystykę innych krajów. W ubiegłym roku na wakacje zagraniczne wyjechało 20 mln Polaków.

Okazuje się też, że Polacy często omijali przepis zakazujący dopłat do zagranicznych wakacji. Znaleźli bowiem sposób, żeby wyjechać do ciepłych krajów, i na to, by sięgnąć po pieniądze z funduszu socjalnego. "Nasza gmina od kilkunastu lat organizuje wyjazdy zagraniczne. Żeby dostać dofinansowanie, dogadaliśmy się z biurem podróży, że wystawi nam faktury na wyjazdy krajowe" - mówi pracownik działu finansowego jednego z podkarpackich urzędów gminy. Zdaniem rozmówców "Dz" to bardzo częsta praktyka, tym bardziej że w większości firm pracownik, który chce dostać dofinansowanie do wakacji pod gruszą, nie musi dołączać do swojego wniosku żadnych dokumentów, wystarczy, że napisze, gdzie był.

Przepisem postanowił zająć się rzecznik praw obywatelskich. Na początku ubiegłego roku z biura rzecznika powędrowało pismo do Trybunału Konstytucyjnego. "Złożyliśmy wniosek o zakwestionowanie przepisu nakazującego wypoczynek w Polsce, uznaliśmy, że to nie daje pracownikowi swobody wyboru" - mówi Dorota Bieniasz z biura rzecznika. Już w w marcu 2007 roku przepis został uznany za niezgodny z konstytucją. Efekt jest taki, że dofinansowanie do wakacji pod gruszą od dziś można dostać oficjalnie także wtedy, gdy grusza rośnie za granicą.

"Dziennik" pisze, że ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych określa jedynie ramowo, na co mogą być przekazywane pieniądze z funduszu socjalnego. Wśród nich są różne formy wypoczynku, działalność kulturalno-oświatowa, udzielanie pomocy materialnej oraz cele mieszkaniowe. Zasady rozdzielania pieniędzy i wysokość dofinansowania ustala, zgodnie z regulaminem przedsiębiorstwa, pracodawca. Jest on jednak zobowiązany skonsultować ustalenia z przedstawicielami związków zawodowych w firmie. W 2008 roku pracodawca, który posiada w firmie fundusz socjalny, musi odprowadzić na niego kwotę 906,61 złotych rocznie na jednego pracownika. To 37,5 procent kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

Zobacz też:
PRACA W GŁĘBINACH
SPRZEDAM PRACĘ ZA TYGODNÓWKĘ