Szef Izby Przemysłowo-Handlowej Ukrainy: UE szansą stałości naszych reform

Podczas inauguracyjnej sesji IV Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw Czyżykow wyraził przekonanie, że sektor ten stanie się - podobnie jak w Polsce i UE - motorem rozwoju Ukrainy.

Szef ukraińskiej Izby przypomniał, że małe i średnie przedsiębiorstwa mają kluczową rolę w polskim rozwoju - zapewniając ok. 60 proc. wkładu do PKB. "To gwarancja bezpieczeństwa i stabilności waszego kraju. Dlaczego Ukrainie potrzebne są reformy? Bo u nas wkład małego biznesu (do PKB - PAP) wynosi tylko 13 proc. To bardzo mało. Dlatego najważniejsze u nas na dziś są reformy" - zaakcentował Czyżykow.

"Niezależnie od tego, że jak zawsze urzędnicy europejscy sceptycznie mówią o małym tempie wzrostu w Europie, że trzeba wymyślić nowy model wzrostu Europy, od 2008 r. jednym z najważniejszych motorów rozwoju Polski i Europy są małe i średnie przedsiębiorstwa. Jestem absolutnie przekonany, że to również motor rozwoju dla Ukrainy" - dodał.

Szef ukraińskiej Izby podkreślił, że tamtejsi przedsiębiorcy dostrzegają wyzwania stojące przed Unią, związane m.in. z jej niekonkurencyjnością w odniesieniu do reszty świata. Ukraina jest jednak pewna przyszłości Unii, co potwierdziła, zawierając z nią 16 września br. umowę stowarzyszeniową.

Czyżykow podkreślił, że to umowa szczególnie ważna dla Ukrainy w obliczu koniecznych dla tego kraju reform. "Z naszego punktu widzenia model europejski jest jednym z najbardziej skutecznych i przodujących. Sam od dawna przyjeżdżam do Polski i widzę, jak aktywnie się rozwija, szczególnie w ciągu ostatnich 10 lat. To znakomity przykład dla eurosceptyków, którzy czasami się u nas pojawiają" - zaznaczył.

Reformy te - wybił Czyżykow - muszą dotyczyć problemów korupcji, regulacji, deregulacji i innych spraw przeszkadzających skutecznemu rozwojowi małej i średniej przedsiębiorczości. "Ścisła współpraca z Unią Europejską daje nam szansę, że reformy te będą nieodwracalne. Są stowarzyszenia biznesowe, które chcą być gwarantami tej nieodwracalności reform w naszym kraju" - zadeklarował szef Izby Przemysłowo-Handlowej Ukrainy.

Podkreślił też, że kontekst, z których wynika potrzeba owych reform, to wyzwania i trudności, z jakimi Ukraina nie zetknęła się od czasów II wojny światowej - przypadki naruszenia granic państwowych, sytuacja po rewolucji, wybory prezydenta i kolejne wybory, działania wojenne na wschodzie kraju czy trudna sytuacja gospodarcza.

"Takie wyzwania są tylko dla silnych. Jestem przekonany, że naród ukraiński i biznes ukraiński - przy wsparciu naszych partnerów i przyjaciół - poradzi sobie, bo jest silny i wola ukraińska jest silna" - ocenił.

Czyżykow nawiązał w poniedziałek do wskrzeszonego w 2012 r. partnerstwa Katowic i Doniecka, których współpraca ma tradycje sięgające lat 70. ub. wieku. Zasygnalizował, że Donieck i cały region Donbasu będą wkrótce potrzebowały odbudowy. "Myślę, że pomoc polskiego biznesu i Unii Europejskiej będą tu dla nas bardzo ważne" - uznał prezes Izby, dziękując jednocześnie polskiemu rządowi i społeczeństwu, a także całej Unii Europejskiej za pomoc i solidarność z Ukraińcami w ostatnich miesiącach.

Prezes Ukraińskiej Izby Przemysłowo-Handlowej zaapelował do polskich przedsiębiorców o zaangażowanie we wspólne programy dające perspektywy młodzieży. Zaproponował też zorganizowanie w przyszłym roku na Ukrainie forum małego biznesu tego kraju i państw UE.