Szef "S:: dialog w Polsce nie jest w kryzysie, on runął w gruz

Szef "Solidarności" Piotr Duda powiedział we wtorek w Gdańsku, że dialog w Polsce "nie jest w kryzysie, ale runął w gruzach". Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że choć prowadzenie dialogu społecznego regulowane jest prawnie, to prawo tu nie jest przestrzegane

Szef "S:: dialog w Polsce nie jest w kryzysie, on runął w gruz
Źródło zdjęć: © PAP/ Stanisław Rozpędzik

27.08.2014 | aktual.: 27.08.2014 10:10

Szef "Solidarności" Piotr Duda powiedział w Gdańsku, że dialog w Polsce "nie jest w kryzysie, ale runął w gruzach". Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że choć prowadzenie dialogu społecznego regulowane jest prawnie, to prawo tu nie jest przestrzegane.

Dyskusja pt. "Kryzys dialogu - drogi wyjścia?" odbyła się podczas konferencji "Polska Solidarna Lecha Kaczyńskiego. Przesłanie Sierpnia - zdrowie, praca, rodzina, bezpieczeństwo - dziś". W spotkaniu w Sali BHP uczestniczyli m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda i grupa ok. stu parlamentarzystów PiS. Przewodniczący "Solidarności" ocenił, że dialog w Polsce "nie jest w kryzysie, ale runął w gruzach". Według niego, nagminnie łamane jest prawo związków zawodowych do konsultacji szeregu ustaw. Duda stwierdził, że apogeum braku dialogu była sprawa referendum związanego z podwyższeniem wieku emerytalnego.

"Myśmy nie mówili jako 'Solidarność', że nie chcemy podwyższenia wieku emerytalnego, myśmy przedstawiali konkretne argumenty i prosiliśmy, by w tym temacie wypowiedziało się społeczeństwo" - powiedział Duda przypominając, że "S" zebrała 2,5 mln podpisów pod propozycją referendum, które jednak nie doszło do skutku. Parlament w 2012 r. odrzucił wniosek Solidarności o zorganizowanie ogólnopolskiego referendum, w którym Polacy zdecydowaliby, czy chcą, by wiek emerytalny został podniesiony.

Duda mówił też o konieczności zmian w prawie - tak, by rząd musiał uzgadniać, a nie tylko konsultować ze związkami zawodowymi wprowadzanie zmian w przepisach dotyczących pracowników. Zapowiedział przygotowanie projektu odpowiedniej ustawy. "Jestem o tym przekonany, że nowy rząd PiS wprowadzi tę ustawę w życie, choć nie jako pierwszą, bo pierwszą będzie ustawa o obniżeniu wieku emerytalnego" - powiedział Duda.

Z kolei prezes PiS zaznaczył, że dialog społeczny w Polsce jest regulowany zarówno na poziomie centralnym, jak i wojewódzkim, przez odpowiednią ustawę. "Tyle że w Polsce prawo nie jest przestrzegane (...) i obowiązuje zasada: kto silniejszy ten lepszy" - dodał. Według niego "w społeczeństwie musi istnieć elita, która traktuje przestrzeganie pewnych reguł, w tym też prawa, ale też honoru, jako wartość samą w sobie". "Jeżeli na górze społecznej nie ma takich ludzi, to wybijmy sobie z głowy, że prawo będzie przestrzegane" - powiedział szef PiS.

"A jaka jest elita w Polsce, to ostatnio zobaczyliśmy na taśmach" - powiedział. Kaczyński uważa, że pierwszym warunkiem, aby prawo w Polsce było przestrzegane i był dialog społeczny, jest zmiana elity. Zaznaczył, że "elita to nie jest tylko grupa rządząca, ale to jest grupa, która ma społeczną przewagę".

Źródło artykułu:PAP
piotr dudasolidarnośćpis
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)