Szpulka oznaką niezdecydowania

Dalsza część dnia mijała w nastrojach korekcyjnych, a FW20M12 oddawały kolejne punkty. Minimum dzienne na 2 323 pkt ustalono w ten sposób przed godz. 17, a końcówka sesji ponownie przebiegała pod kontrolą popytu. Na zamknięciu notowań czerwcowa seria kontraktów terminowych przyjęła wartość 2 337 pkt (+1,04%), a dzienny wolumen obrotu wyniósł 28,3 tys. sztuk i był niemal taki sam, jak w poniedziałek. LOP w pierwszej połowie sesji była dodatnio skorelowana ze zmianami kursu (argument kupujących), jednak w drugiej części dnia korelacja odwróciła się na ujemną. Publikowane wczoraj dane z USA (indeks S&P/Case-Shiller dla 20 metropolii spadł w styczniu o 3,8% r/r) zgodne z konsensusem nie miały wpływu na notowania FW20M12.

W trakcie wczorajszej sesji na wykresie FW20M12 pojawiła się biała szpulka, która zaatakowała linię oporu zapoczątkowaną w trakcie lutowych spadków kursu. Aktualnie linia ta znajduje się w okolicach 2 340 pkt, jeśli kupujący ją pokonają, to następna bariera dla kursu znajduje się dopiero w rejonie 2 400 pkt (jako linia oporu zapoczątkowana przez maksima kursu z października ub. roku). Wsparciem dla działań popytu są marcowe dołki na 2 239 oraz 2 257 pkt. Oscylator RSI informuje, że utrzymującym się rynkiem głównym jest rynek byczy (za sprawą poruszania się tego indykatora w obrębie wartości 33 i 70 zaznaczonych zielonymi liniami). Jednak w średnim okresie występuje równowaga sił, o czym informuje ADX znajdujący się na wyjątkowo niskich poziomach. W takich okolicznościach zwykle strony rynkowe testują się wzajemnie i krótkotrwale przepychają kurs. Poruszanie się kursu kontraktów terminowych w przedziale 2 200 – 2 400 pkt nie zmienia średnioterminowego obrazu technicznego, gdyż nadal wkomponowuje się to w
scenariusz trwającej od września konsolidacji w ramach zwężającego się trójkąta.