Szwedzkie insygnia skradzione. Włamali się do katedry i odpłynęli motorówką
Dwie korony, złote jabłka i berła, czyli królewskie klejnoty zostały skradzione z katedry w Straengnaes, niedaleko Sztokholmu. Należały do monarchów Karola IX Wazy i królowej Krystyny.
Według świadków złodzieje włamali się do katedry i uciekli z królewskim skarbem wykorzystując do tego motorówkę czekającą na nich na jeziorze Maelaren – pisze "Super Express". Szwedzka policja prowadzi obławę. Złodzieje byli dobrze przygotowani do akcji. Nikomu nic się nie stało.
Łupem padły jednak cenne precjoza. Pokryte złotem, perłami i szlachetnymi kamieniami insygnia pogrzebowe pary królewskiej były eksponowane w zabezpieczonych szklanych gablotach w ewangelicko-luterańskiej katedrze w Straengnaes - infomuje dziennik.
Zobacz też: Analiza żywej kropli krwi – pseudomedyczne oszustwo:
Policja oceniła wartość tych przedmiotów jako bezcenne. Zdaniem służb, pisze "SE", złodziejom nie uda się sprzedać tych precjozów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl