WAŻNE
TERAZ

MSWiA potwierdza incydent. Rosyjski kuter przy rurociągu

Szybsze eliminowanie klauzul niedozwolonych dzięki nowej ustawie o UOKiK

Szybsze eliminowanie klauzul niedozwolonych z umów, lepsza pomoc konsumentom w sądzie i skuteczniejsze ostrzeganie przed nieuczciwymi firmami - takie mają być m.in. skutki noweli ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, która wchodzi w życie w niedzielę.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

Szybsze eliminowanie klauzul niedozwolonych z umów, lepsza pomoc konsumentom w sądzie i skuteczniejsze ostrzeganie przed nieuczciwymi firmami - takie mają być m.in. skutki noweli ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, która wchodzi w życie w niedzielę.

Według wiceprezes UOKiK Doroty Karczewskiej najważniejsza zmiana jest związana z przeniesieniem kontroli abstrakcyjnej wzorców umów z modelu sądowego w model administracyjno-sądowy.

Do tej pory kontrolę tę (czyli badanie czy postanowienia wzorców umów nie zawierają zapisów kształtujących prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, czy rażąco naruszają interesy konsumenta) sprawował Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskutek noweli to prezes UOKiK w decyzji administracyjnej będzie rozstrzygał o niedozwolonym charakterze postanowienia i zakazywał jego dalszego wykorzystywania. Postępowanie będzie wszczynane z urzędu na podstawie własnych obserwacji lub po informacjach konsumentów, rzeczników konsumentów, rzecznika finansowego oraz organizacji konsumenckich, którzy uzyskają status zawiadamiającego. Decyzje UOKiK będą miały skutek tylko w stosunku do przedsiębiorcy, który je stosuje, i klientów, którzy zawarli z nim umowę na podstawie wzorca wskazanego w decyzji.

Urząd zyska też możliwość nakładania kar - do 10 proc. obrotu - za stosowanie niedozwolonych postanowień wzorców umowy. Przedsiębiorca będzie miał możliwość uniknięcia kary, gdy sam zobowiąże się do zmiany praktyk. Będzie mu też przysługiwało odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zamiast rejestru klauzul niedozwolonych na stronie internetowej Urzędu będą znajdowały się decyzje wraz z uzasadnieniami.

Dodatkowo - według UOKiK - nowy model ma tę zaletę, że jeżeli przedsiębiorca zobowiąże się do usunięcia czy zmiany niedozwolonego zapisu na inny, korzystny dla klienta, to jednocześnie może zobowiązać się do aneksowania już zawartych umów. Sąd nie miał możliwości, aby przyjąć takie zobowiązanie przedsiębiorcy.

- Droga administracyjno-sadowa gwarantuje szybsze i sprawniejsze postępowanie niż do tej pory. Poza tym obniża koszty funkcjonowania państwa, bo kontrola niedozwoloności postanowienia wzorca umowy w postępowaniu sądowym kosztuje znacznie więcej - wskazała Karczewska.

Niektórzy przedsiębiorcy obawiają się, że da to Urzędowi zbyt dużą władzę, ale zdaniem Karczewskiej te obawy są nieuzasadnione.

- To nie jest po raz pierwszy, gdy przechodzimy z drogi sądowej na administracyjną. Podobnie było w wypadku czynów nieuczciwej konkurencji. W początkach działalności pionu konsumenckiego Urząd wnosił na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji pozwy do sądu w takich sprawach. Z czasem, gdy złych zjawisk na rynku konsumenckim pojawiło się więcej, trzeba było dostosować te procedury do realiów - mówiła wiceprezes UOKiK.

Jak zaznaczyła, spory dotyczące umów konsumenckich, jeżeli antykonsumencka praktyka ma charakter powszechny, nie muszą być rozstrzygane w sądzie.

- Gdy obrót konsumencki nie był tak bogaty w stosunki obligacyjne, to może sąd był właściwy. Dziś każdy z nas ma po 5-6, 10 umów z różnymi dostawcami i każdy ma na pewnym etapie jakiś problem w wykonaniu tej umowy, więc sporów rodzi się bardzo wiele - podkreśliła.

Jak mówiła, często wszczynanie formalnego postępowania okazuje się niepotrzebnie, bo przedsiębiorcy nierzadko zaprzestają kwestionowanych praktyk już po piśmie z UOKiK.

Zdaniem Karczewskiej drugim najistotniejszym elementem jest możliwość wyrażania przez Urząd tzw. istotnego poglądu w sprawie - przy trwających postępowaniach przed sądem, z własnej inicjatywy albo na wniosek sądu. Chodzi o opinię np. na temat tego, czy dane postanowienie wzorca umowy lub praktyka może naruszać interesy konsumenta.

- Będziemy go mogli wyrażać pod warunkiem, że doszło do naruszenia nie tylko interesu konsumenta, który dochodzi swojego roszczenia przed sądem, ale również naruszenia interesu publicznego w związku ze zjawiskami na rynku. Przykładowo w wypadku polis z ufk czy frankowiczów, gdy konsumenci potrzebują interpretacji ogólnych zagadnień - mówiła wiceprezes UOKiK.

Nowelizacja wprowadza też m.in. zakaz proponowania konsumentom usług finansowych, które nie odpowiadają potrzebom konsumentów z uwzględnieniem dostępnych przedsiębiorcy informacji. Chodzi np. o sytuację, gdy skomplikowany produkt ubezpieczeniowy z elementem inwestycyjnym oferuje się 80-letniemu klientowi.

UOKiK będzie mógł szybko reagować na praktyki zagrażające zbiorowym interesom konsumentów - będzie wydawał decyzje tymczasowe zobowiązujące przedsiębiorcę do zaniechania określonych działań jeszcze w toku postępowania, gdy praktyka przedsiębiorcy może spowodować poważne i trudne do usunięcia zagrożenia dla zbiorowych interesów konsumentów. Tymczasowa decyzja będzie obowiązywała do wydania decyzji kończącej postępowanie w sprawie, a odwołanie od takiej tymczasowej decyzji będzie rozpatrywane w przyspieszonym trybie.

Po zmianach Urząd będzie mógł wysłać do kontrolowanej firmy "tajemniczego klienta", czyli wydelegowaną przez UOKiK osobę, która będzie mogła sprawdzić sposób oferowania produktu czy usługi. Ma to ułatwić UOKiK-owi zebranie materiału dowodowego na potrzeby spraw o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. Warunkiem będzie uzyskanie zgody sądu na takie działanie. Urząd nie będzie mógł stosować prowokacji, a jedynie sprawdzić sposób oferowania produktu lub usługi, a także procedurę zawierania umowy.

UOKiK zyska też możliwość publikowania bezpłatnych komunikatów i ostrzeżeń w publicznym radiu i telewizji, co ma pozwolić na szybkie i skuteczne ostrzeganie konsumentów o zachowaniach lub zjawiskach, które istotnie zagrażają ich interesom.

Wybrane dla Ciebie

17-latek zakładał garnitur i udawał adwokata. Wyłudzał ogromne kwoty
17-latek zakładał garnitur i udawał adwokata. Wyłudzał ogromne kwoty
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek