Szydło: małe firmy powinny stać się średnimi, a średnie dużymi (krótka2)

Małe firmy powinny stać się średnimi, średnie dużymi, a duże globalnymi - tak premier Beata Szydło podsumowała na Forum Ekonomicznym w Krynicy podejście jej rządu do polskich firm.

07.09.2016 12:30

Nie ma dla polskiego rządu większego priorytetu niż rozwój, od tego zależy nasza przyszłość, od tego zależy, czy Polska będzie czempionem nie tylko Europy, ale i gospodarki światowej" - mówiła premier, otwierając krynicki panel na temat narodowych czempionów w gospodarce.

W dzisiejszym świecie liczy się to, kto jest silniejszy, a "ta siła mierzona jest przede wszystkim w skali i potencjale gospodarczym" - przekonywała premier.

"Chcemy, by ci, którzy dzisiaj są małymi, stawali się średnimi, a średni dużymi. Natomiast duże firmy - firmami o zasięgu globalnym. To najprostsze, najbardziej skrótowe pokazanie, którą drogą idziemy" - zaznaczyła.

Zwróciła uwagę, że autorem tej filozofii w jej rządzie jest minister finansów Paweł Szałamacha. "To pokazuje, że filozofia i podejście obecnego rządu do przedsiębiorców i gospodarki również się zmienia, bo do tej pory ministrowie finansów byli tymi, którzy byli hamulcowymi, a nasz minister finansów, razem z ministrem rozwoju, mają dbać o to, by rozwój był szybszy, mali stawali się średnimi, średni dużymi, a duże firmy podbijały świat" - mówiła szefowa rządu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)