Z programów telewizyjnych dla dzieci zniknęły reklamy niezdrowej żywności wpisanej na listę produktów zakazanych. Wciąż jednak sporo jest reklam fast foodów, które spełniają normy żywieniowe ustalone w przepisach, ale utrwalają w dzieciach złe nawyki. Gorzej wypadają telewizje uniwersalne emitujące bajki - zdarza im się nadal reklamować jedzenie zupełnie nienadające się dla dzieci. Takie są wnioski z kontroli przeprowadzonej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Ta zastanawia się czy ustawowo nie warto zakazać tego typu reklam.