Koniec śmieciowego jedzenia w szkołach

Senat zaproponował w czwartek szereg drobnych poprawek do nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Dzięki niej w szkołach i przedszkolach nie będzie można sprzedawać i reklamować "śmieciowego jedzenia".

Obraz
Źródło zdjęć: © fotolia | Petro Feketa

Za nowelizacją - z poprawkami - głosowało 78 senatorów; 6 wstrzymało się od głosu.

Senatorowie zaproponowali np. zmianę nazw wymienianych w noweli różnych placówek: szkoły, kluby przedszkolaka, przedszkola - na placówki systemu oświaty. Chcą też zniesienia zawartych w noweli udogodnień dla firm, które działały już na rynku do 31 sierpnia 2015 r. Dzięki nim nowe przepisy i sankcje obowiązywałyby je nie od września (jak pozostałe firmy) tylko od 1 grudnia 2015 r.

Kolejna poprawka zakłada, by nie stosować w ustawie sformułowania "podający żywność", by nie doprowadzić do sytuacji, gdy - przy traktowaniu przepisów dosłownie - byliby karani np. kelnerzy.

Celem zmian, przygotowanych przez posłów PSL - a uchwalonych przez Sejm w październiku - jest ograniczenie dostępu dzieci do produktów żywnościowych zawierających znaczną ilość składników szkodliwych dla ich rozwoju. Chodzi o produkty o takiej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych, soli i cukru, które spożywane w nadmiarze mogą być przyczyną przewlekłych chorób dietozależnych, np. chipsy, niektóre ciastka i napoje, w tym napoje energetyzujące, jedzenie typu fast food i instant.

Zgodnie z nowelą minister zdrowia określi w rozporządzeniu, jakie produkty spożywcze będzie można sprzedawać w sklepikach szkolnych. Rozporządzenie obejmie także jedzenie podawane np. w stołówkach. Tworząc listę produktów, które będą mogły jeść dzieci, minister będzie zobowiązany do uwzględnienia wartości odżywczej i zdrowotnej oraz norm żywieniowych.

Przepisy nowelizacji będą obowiązywać także w przedszkolach i w ośrodkach tzw. innych form wychowania przedszkolnego, np. punktach przedszkolnych i klubach przedszkolaka. Żywności niedopuszczonej do sprzedaży w szkołach nie będzie też można reklamować w tych placówkach i w ich pobliżu. Dotyczy to wszystkich typów szkół (od szkół podstawowych do ponadgimnazjalnych) z wyjątkiem szkół dla dorosłych.

W wypadku złamania przepisów przewidziano sankcje. Jeżeli kontrola w szkole lub przedszkolu przeprowadzona przez inspekcję sanitarną wykaże, że zostało złamane prawo, na ajenta prowadzącego sklepik lub stołówkę będzie mogła być nałożona kara pieniężna w wysokości od tysiąca do pięciu tysięcy złotych. Dyrektor placówki będzie mógł rozwiązać z takim ajentem umowę w trybie natychmiastowym, bez zachowania terminu wypowiedzenia.

Nowelizacja ma wejść w życie 1 września 2015 r.

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych