Koniec "śmieciowego jedzenia" w szkołach i przedszkolach

Minister zdrowia będzie zobowiązany do wydania rozporządzenia, w którym określi, jakie środki spożywcze mogą być sprzedawane w sklepikach szkolnych - zdecydowały komisje sejmowe przyjmując sprawozdanie podkomisji do projektu noweli dotyczącej "śmieciowego jedzenia".

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia autorstwa PSL. Zaproponowano w nim zakaz sprzedaży w sklepikach żywności o takiej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych, soli i cukru, które spożywane w nadmiarze mogą być przyczyną wielu przewlekłych chorób dietozależnych. Chodzi o takie produkty jak np. chipsy, niektóre ciastka i napoje, w tym napoje energetyzujące, jedzenie typu fast food i instant.

Zgodnie z projektem produktów takich nie można byłoby też reklamować, prezentować i promować na terenie szkoły oraz w jej otoczeniu.

W pierwotnej wersji projektu była wyszczególniona lista środków spożywczych. Podkomisja, która pracowała nad projektem noweli zaproponowała, by w miejsce listy w ustawie wpisać upoważnienie dla ministra zdrowia do wydania rozporządzenia, które tę listę będzie zawierać. Posłowie połączonych Komisji: Zdrowia, Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej poparli to rozwiązanie.

Na wniosek podkomisji posłowie rozszerzyli też zakres placówek, w których przepisy będą obowiązywać. Obok wcześniej wymienionych w projekcie przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów dopisali także szkoły ponadgimnazjalne i tzw. inne formy wychowania przedszkolnego, np. punkty przedszkolne i kluby przedszkolaka.

Zdecydowali także, że rozporządzenie ministra zdrowia obejmie także jedzenie podawane w tych placówkach, m.in. na stołówkach. Zaznaczono przy tym, że tworząc listę środków spożywczych, które będą mogły jeść dzieci uwzględnione muszą być normy żywieniowe oraz ich wartości odżywcze i zdrowotne.

Dodatkowo dyrektor szkoły lub przedszkola w porozumieniu z radą rodziców będzie mógł stworzyć własna listę środków spożywczych dopuszczonych do sprzedaży i spożycia w jego placówce, jeśli oczekiwania ze strony rodziców będą bardziej restrykcyjne niż zawarte w rozporządzeniu ministra zdrowia.

W projekcie pojawiły się też zapisy dotyczące sankcji w przypadku złamania przepisów. Jeżeli kontrola w szkole lub przedszkolu przeprowadzona przez inspekcję sanitarną wykaże, że zostało złamane prawo, na ajenta prowadzącego sklepik lub stołówkę będzie mogła być nałożona kara pieniężna wysokości od tysiąca do pięciu tysięcy złotych. Dyrektor placówki będzie mógł rozwiązać z takim ajentem umowę w trybie natychmiastowym, bez zachowania terminu wypowiedzenia.

Nowelizacja ma wejść w życie z dniem 1 września 2015 r. przy czym daje ona ajentom trzy miesiące na dostosowanie swojej działalności do nowych przepisów.

O konieczności przyspieszenia wprowadzenia regulacji zakazujących sprzedaży w sklepikach szkolnych tzw. jedzenia śmieciowego mówiła w ubiegłym tygodniu w swoim expose premier Ewa Kopacz. "Szkoła jest tym miejscem, gdzie nasze dzieci spędzają poza domem najwięcej czasu. Szkoła uczy, ale i kształtuje nawyki, także te żywieniowe" - powiedziała wówczas premier.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł