Dwie trzecie polskich importerów cli towary sprowadzane spoza UE w urzędach celnych poza granicami naszego kraju. Straty, które ponosi nasz budżet, sięgają 3,6 mld zł - alarmuje "Gazeta Polska Codziennie".
Choć studiowanie ustawy budżetowej to zajęcie niezbyt porywające, jednak znajdują się w niej wskazówki cenne dla każdego inwestora. Warto więc jej lekturze poświęcić nieco czasu.
W 2012 roku statystyczny Polak wpłaci do budżetu 6877,82 zł. Jedna szósta tej kwoty przeznaczymy tylko na obsługę długu publicznego - pisze "Puls Biznesu".
W ubiegłym roku na emeryturę przeszło cztery razy mniej osób, niż w 2008. Z danych do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że w ubiegłym roku z pracą rozstało się ponad 102 tysiące seniorów. W 2008 roku było to 425 tysięcy.
W ubiegłym roku na emeryturę przeszło cztery razy mniej osób, niż w 2008. Z danych do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że w ubiegłym roku z pracą rozstało się ponad 102 tysiące seniorów. W 2008 roku było to 425 tysięcy.
Podwyżki nauczycieli mają wynieść 3,8 proc. we wrześniu 2012 r., bezrobocie na koniec przyszłego roku ma wynieść 10 proc. - wynika z przyjętego przez rząd projektu budżetu.
W budżecie trzeba znaleźć środki na wypłaty dla pokrzywdzonych bezprawnymi decyzjami nacjonalizacyjnymi, którzy ich do tej pory nie dostali.Takie są skutki wczorajszej uchwały Sądu Najwyższego podjętej w pełnym składzie Izby Cywilnej.
W Trybunale Konstytucyjnym w środę po godz. 9 rozpoczęła się rozprawa, w trakcie której TK zbada wniosek prezydenta dotyczący ustawy ograniczającej czasowo finansowanie partii politycznych z budżetu państwa. Sejm przyjął ustawę w kwietniu 2009 r.; w maju Lech Kaczyński skierował ją do Trybunału.
Przyszły rok przejdzie do historii jako rekordowy pod względem wydatków państwa na wybory. Jak się dowiedziała "Rzeczpospolita", z obliczeń Krajowego Biura Wyborczego wynika, że na organizację wyborów będzie trzeba aż prawie 377 mln zł.
Roberto Calderoli jeden z ministrów w rządzie Silvio Berlusconiego uznał, że należy ponownie otworzyć we Włoszech domy publiczne po to, by zmusić prostytutki do płacenia podatków.