Wyborcza kumulacja będzie kosztować miliony
Przyszły rok przejdzie do historii jako rekordowy pod względem wydatków państwa na wybory. Jak się dowiedziała "Rzeczpospolita", z obliczeń Krajowego Biura Wyborczego wynika, że na organizację wyborów będzie trzeba aż prawie 377 mln zł.
27.11.2009 | aktual.: 27.11.2009 06:38
Dlaczego tak dużo? Z kalendarza wyborczego wynika bowiem, że 2010 r. czekają nas wybory prezydenckie i samorządowe. Znaczy to, że Polacy co najmniej dwa razy będą mogli udać się do urn. Przy założeniu, że głowę państwa i władze lokalne uda się wybrać w pierwszej turze.
Ale prawdopodobieństwo tego jest znikome - zaznacza gazeta. W praktyce w większości miejsc w kraju odbędą się więc dwie tury wyborów prezydenckich i dwie samorządowych. Tak przynajmniej musi zakładać Krajowe Biuro Wyborcze - czytamy w dzisiejszej publikacji "Rzeczpospolitej".