Resort edukacji, dysponujący 4 miliardami złotych unijnych środków na zmiany w systemie kształcenia, może większość tych pieniędzy stracić - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna". Gazeta donosi, że z kwoty przeznaczonej na raporty, badania i ekspertyzy, która wynosi połowę ogólnej dotacji, finansowane są bezproduktywne szkolenia w drogich hotelach czy badania, z których wnioski nigdy nie zostaną zastosowane.