Od 1 stycznia 2011 roku o cztery punkty proc. wzrośnie stawka akcyzy. Oznacza to, że papierosy podrożeją - pisze Dziennik Gazeta Prawna w wywiadzie z wiceministrem finansów, Jackiem Kapicą.
Firmy handlowe zrzeszone w POHiD podejmują szereg działań prewencyjnych w zakresie uniemożliwienia osobom nieletnim dostępu do wyrobów alkoholowych i tytoniowych.
Warszawa wypada najgorzej wśród największych miast w Polsce. Za nią są Olsztyn (34,4 proc.), Łódź (18,5 proc.) i Wrocław (16,7 proc.). O wiele lepiej jest w Krakowie (3,4 proc.) i Poznaniu (1,5 proc.).
Niemal co druga paczka papierosów sprzedawana jest w kiosku lub małym sklepie. Dla właścicieli tych punktów wyroby tytoniowe generują znaczącą część dochodów. Może dlatego aż 64 procent sprzedawców pozwoliłoby kupić papierosy osobom niepełnoletnim.
W pierwszej połowie roku koncerny sprzedały do hurtowni 28,8 mld papierosów - o 200 mln więcej niż rok wcześniej. Przedstawiciele branży nie przypominają sobie kiedy ostatnio udało się zamknąć półrocze na plusie.
Tytoń do palenia bez akcyzy, oferowany w internecie jako "wyrób kolekcjonerski", jest ponad dwa razy tańszy od sklepowego i cieszy się olbrzymim wzięciem - ujawnia "Dziennik Polski".
12 osób zostało oskarżonych o handel papierosami bez akcyzy w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Skarb Państwa stracił w wyniku niezapłaconego podatku akcyzowego ponad milion zł.
Szczelność granic Unii Europejskiej to fikcja. Jak się okazuje do krajów UE co roku może trafiać 10 mld papierosów pochodzących z przemytu. Straty na podatkach i opłatach szacowane są w krajach wspólnoty na 7 mld euro rocznie - pisze Rzeczpospolita.
Ziemniaki z Grecji czy Izraela, mięso z Niemiec, zboże z Ukrainy - to nic w porównaniu z konkurencją z Dalekiego Wschodu. Według raportu ONZ i OECD to stamtąd będzie w najbliższych latach pochodziła nasza żywność - pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
Do Trybunał Sprawiedliwości trafiła sprawa, która może sprawić że Unia Europejska będzię musiała zakazać sprzedaży papierosów - pisze "Dziennik Gazeta Prawna"
Jeśli sytuacja złotówki się nie ustabilizuje i kurs euro będzie rósł do 1 października 2010 r., od 1 stycznia 2011 r. konieczna może okazać się podwyżka akcyzy, m.in. na papierosy i olej napędowy.
Koncern tytoniowy Philip Morris podał w czwartek wyniki finansowe, a w nich ponad 15-proc. wzrost zysku. Zaskakująco dobre wyniki producenta Marlboro to głownie efekt wzrostów sprzedaży w Azji.
Właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi będą mogli jedną z nich przeznaczyć dla osób palących, musi ona być jednak zamknięta i wentylowana. Sejm przyjął dziś senacką poprawkę o tej treści do tzw. ustawy antynikotynowej.
Od 2011 r. do 2018 r. ceny papierosów będą systematycznie rosły. MF planuje dostosowanie naszych stawek do określonych w dyrektywie minimów unijnych. I tak minimalna stawka na papierosy wzrośnie w tym czasie z obecnych 64 euro do 90 euro za 1000 sztuk.
W piątek 26 marca br. Senat odrzucił poprawkę zakazującą palenia w miejscach publicznych. Ale pomieszczenia do palenia będą mogły być tworzone tylko w dwuizbowych lokalach gastronomicznych.
Zakaz palenia w jednoizbowych lokalach gastronomiczno-rozrywkowych, handlu e-papierosami i możliwość tworzenia palarni w niektórych obiektach - to główne założenia poprawek zgłoszonych przez senatorów.
Lewiatan sprzeciwia się poprawkom do ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych przyjętym w ubiegłym tygodniu przez Senacką Komisję Zdrowia. Całkowite zakazanie palenia we wszystkich miejscach publicznych to rozwiązanie nieracjonalne. Uważamy, że w tej kwestii możliwy jest zdroworozsądkowy kompromis, którym w naszej ocenie jest ustawa przyjęta przez Sejm 4 marca b.r.
Rząd znów musi podnieść akcyzę na tytoń o kilkadziesiąt euro, by dostosować nasze podatki, do unijnych stawek. Producenci przerzucą te obciążenia na palaczy, podnosząc ceny swoich wyrobów.