papierosy(strona 15/16)

W ostatnich dniach czerwca, gdy kończy się ważność starych banderol, palaczom trafiła się wyjątkowa okazja. Sklepy, zamiast wycofywać papierosy i naklejać na nie nowe banderole, zdecydowały się na duże obniżki cen.

W prawie każdym sklepie można dziś kupić papierosy za 5 zł. Normalnie cena za jedną paczkę wynosi ok. 8 - 9 zł - informuje "Gazeta Prawna".

Międzynarodowa Unia do Walki z Gruźlicą i Chorobami Płuc przygotowała raport, z którego wynika, że globalne krajowych budżetów straty z powodu przemytu papierosów sięgają 40 mld dolarów.

Od 1 lipca na stare banderole na papierosach trzeba naklejać banderole legalizacyjne, twierdzi resort finansów, który chce na tym zarobić.

Kobieta domaga się 50 tys. zł odszkodowania do byłego pracodawcy. Zachorowała na raka płuc, bo jak twierdzi była bierną palaczką, musiała wdychać dym papierosowy.

Posłowie szykują poprawkę do opracowywanej ustawy o zakazie palenia w miejscach publicznych. Wprowadzi ona koncesje na sprzedaż papierosów podobną do tej, którą muszą się legitymować sklepy sprzedające napoje alkoholowe. Czy to naprawdę dbanie o zdrowie obywateli, czy raczej łatanie dziury budżetowej?

W przyszłym tygodniu w Gostkowie Starym w powiecie Poddębice zostanie otwarta jedna z najnowocześniejszych w Europie fabryk papierosów.

Zaniżając własną wagę i liczbę wypalanych papierosów, zapłacimy mniejszą składkę za ubezpieczenie na życie. Jednak wielu "oszczędnych" nie wie, że skazuje rodzinę na kłopoty. W razie naszej choroby lub śmierci z polisy nie dostanie ani grosza.

Zgodnie z przewidywaniami znaczne podwyżki cen papierosów sprawiły, że ich sprzedaż spadła. Nie znaczy to jednak, że Polacy mniej palą, wzrósł bowiem przemyt papierosów.

Od przyszłego roku radykalnie zaostrzony zostanie zakaz palenia. Rząd poparł już propozycję nowelizacji ustawy antynikotynowej, a posłowie chcą doprowadzić do jej szybkiego uchwalenia

Większe napisy ostrzegawcze oraz zakaz eksponowania wyrobów tytoniowych w miejscu sprzedaży zakłada poselski projekt ustawy. Ma szanse na wejście w życie, bo popiera go ministerstwo zdrowia.

Parlament Europejski opowiedział się za wzrostem akcyzy na papierosy i wyroby tytoniowe.

Na czym oszczędzamy podczas kryzysu? W pierwszej kolejności na gazie i prądzie. Dopiero w ostateczności na papierosach i alkoholu.

Podnoszone od marca stawki akcyzy na wyroby tytoniowe spowodują ich wzrost cen detalicznych, ale z pewnym opóźnieniem, bo handel ma zapasy.

Krajowe Stowarzyszenie Przemysłu Tytoniowego donosi, że legaslna sprzedaż papierosów w Polsce spadła o blisko 10 proc.

Z podatków od papierosów finansowane będą badania raka płuc. Posłowie z Sejmowej Komisji Zdrowia chcą, żeby część podatku akcyzowego rząd przeznaczył na profilaktykę zdrowotną - informuje "Polska".

Od Nowego Roku wchodzą w życie nowe stawki akcyzy, a to oznacza wyższe ceny używek. Podatek rośnie, bo rząd m.in. w ten sposób walczy z kryzysem. A zapłacą za to wszyscy ci, którzy kupują alkohol i papierosy - przypomina RMF FM.

Plantatorzy tytoniu domagają się wydłużenia okresu, w którym będa obowiązywać dopłaty do ich upraw. Na razie mają one obowiązywać do końca 2009-ego roku. Rolnicy chcą jednak, by były one utrzymane do 2013-ego.

Unijny komisarz ds. społecznych i zatrudnienia Vladimir Szpidla jest za wprowadzeniem unijnego zakazu palenia we wszystkich miejscach pracy, w tym w barach i restauracjach

Palimy mniej niż przed 34 laty - wynika z badania TNS OBOP