Polska jest epicentrum przemytu papierosów i krajem tranzytowym w przemycie między Wschodem a Zachodem, napisał w niedzielę tygodnik "Sunday Telegraph".
Polska jest epicentrum lukratywnego przemytu papierosów i krajem tranzytowym w przemycie między Wschodem a Zachodem - napisał w niedzielę tygodnik "Sunday Telegraph" w reportażu z Przemyśla.
Mimo zmian w ustawie o akcyzie, dopuszczających handel papierosami ze starymi banderolami, hurtownie i sklepy nie chcą przyjmować papierosów z takimi banderolami.
Polska znalazła się na samym szczycie rankingu przeprowadzonego przez c, która zbadała zainteresowanie akcją "Help - dla życia bez tytoniu" w całej Europie.
Tegoroczna podwyżka akcyzy na papierosy wpłynęła na nasilenie przestępczości związanej z przemytem, nielegalną produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi - zauważają śląscy celnicy i pogranicznicy, którzy spodziewają się dalszego wzrostu takich przestępstw.
Kontrabanda bije w firmy tytoniowe i w budżet państwa. Sprzedaż legalnych papierosów topnieje w zastraszającym tempie. A z nią miliardy z akcyzy - pisze "Puls Biznesu".
Kontrabanda bije w firmy tytoniowe i w budżet państwa. Sprzedaż legalnych papierosów topnieje w zastraszającym tempie. A z nią miliardy z akcyzy - pisze "Puls Biznesu".
Od dziś można sprzedawać papierosy tylko w paczkach oznakowanych nowymi banderolami. Zmiana jest związana z nową akcyzą na wyroby tytoniowe obowiązującą od początku roku.
W ostatnich dniach czerwca, gdy kończy się ważność starych banderol, palaczom trafiła się wyjątkowa okazja. Sklepy, zamiast wycofywać papierosy i naklejać na nie nowe banderole, zdecydowały się na duże obniżki cen.
Międzynarodowa Unia do Walki z Gruźlicą i Chorobami Płuc przygotowała raport, z którego wynika, że globalne krajowych budżetów straty z powodu przemytu papierosów sięgają 40 mld dolarów.
Kobieta domaga się 50 tys. zł odszkodowania do byłego pracodawcy. Zachorowała na raka płuc, bo jak twierdzi była bierną palaczką, musiała wdychać dym papierosowy.
Posłowie szykują poprawkę do opracowywanej ustawy o zakazie palenia w miejscach publicznych. Wprowadzi ona koncesje na sprzedaż papierosów podobną do tej, którą muszą się legitymować sklepy sprzedające napoje alkoholowe. Czy to naprawdę dbanie o zdrowie obywateli, czy raczej łatanie dziury budżetowej?
Zaniżając własną wagę i liczbę wypalanych papierosów, zapłacimy mniejszą składkę za ubezpieczenie na życie. Jednak wielu "oszczędnych" nie wie, że skazuje rodzinę na kłopoty. W razie naszej choroby lub śmierci z polisy nie dostanie ani grosza.
Władze prowincji Hubei w środkowych Chinach
nakazały urzędnikom i pracownikom, by zwiększyli liczbę wypalanych
papierosów w celu ożywienia lokalnej gospodarki - pisze w
poniedziałek brytyjski dziennik "The Daily Telegraph".
Zgodnie z przewidywaniami znaczne podwyżki cen papierosów sprawiły, że ich sprzedaż spadła. Nie znaczy to jednak, że Polacy mniej palą, wzrósł bowiem przemyt papierosów.
Od przyszłego roku radykalnie zaostrzony zostanie zakaz palenia. Rząd poparł już propozycję nowelizacji ustawy antynikotynowej, a posłowie chcą doprowadzić do jej szybkiego uchwalenia
Większe napisy ostrzegawcze oraz zakaz eksponowania wyrobów tytoniowych w miejscu sprzedaży zakłada poselski projekt ustawy. Ma szanse na wejście w życie, bo popiera go ministerstwo zdrowia.
Paczki papierosów już niedługo mogą zniknąć z półek. Ministerstwo chce, by nie kusiły klientów i zniknęły im z oczu. Sprzedawca miałby je trzymać pod ladą.