Przywódcy państw UE, dążąc do skonsolidowania strefy euro po kryzysie greckim, ulegli pierwszego dnia szczytu Niemcom i udzielili mandatu Hermanowi Van Rompuyowi, by do grudnia opracował zmiany traktatu lizbońskiego. Londyn budował koalicję na rzecz obniżenia budżetu UE, a Polska koalicję w sprawie OFE.