Jak zmienić pracę w kryzysie i nie utonąć
Zmiana pracy w okresie kryzysu to jak skok do wody, gdy nie jesteśmy pewni jej głębokości. Zaryzykują nieliczni.
30.11.2009 | aktual.: 30.11.2009 11:43
Zmiana pracy w okresie kryzysu to jak skok do wody, gdy nie jesteśmy pewni jej głębokości. Zaryzykują nieliczni. Jednak mimo tego ryzyka, nowa praca może okazać się punktem zwrotnym w karierze. Badanie Talent Club „Polski Menedżer czasów kryzysu” wykazało, że spowolnienie gospodarcze wymusiło nie tylko zmiany w firmach, ale i w podejściu do pracy menedżerów. W trudnych czasach pożądane są ich specyficzne ich umiejętności.
Zmiana pracy w czasach kryzysu niesie ze sobą pewne ryzyko. Nie można być do końca pewnym jak potoczą się losy nowego pracodawcy, jakie strategiczne decyzje będą zapadały oraz jakie będą ich skutki dla zajmowanego przez nas stanowiska. Tym samym możemy w sposób mimowolny stać się „pracownikiem do redukcji”. Dlatego też pracownicy ostrożni lub ci mający zbyt dużo do stracenia czekają na poprawę koniunktury gospodarczej i minimalizację czynników ryzyka związanych ze zmianą pracy.
Jednak kryzys może być też doskonałą okazją do pokazania pełni swoich możliwości. „Sukces zawodowy osiągnięty w trudnych warunkach rynkowych da na pewno trwalsze umocowanie swojej pozycji na rynku, doskonale działa wizerunkowo i może stanowić bazę do kolejnego kroku kariery” – powiedział Arkadiusz Świderski z Morgan Brown Goup, ekspert programu Talent Club. Trudne warunki rynkowe sprzyjają pracownikom odważnym i pewnym swoich umiejętności.
Podstawową zasadą przy zmianie pracy w czasie kryzysu jest wnikliwa analiza i zdobycie jak największej ilości informacji na temat pracodawcy oraz celów do realizacji w nowym miejscu pracy. „Decyzja o zmianie pracy w czasach wyraźnego spowolnienia gospodarczego musi być dogłębnie przemyślana i dopasowana do własnych możliwości. Musi też być logicznym następstwem w zaplanowanej drodze do osiągnięcia celu zawodowego” – powiedział Arkadiusz Świderski. Ważne jest również, aby przekładać siły na zamiary i szukać takiej pracy, która jest zgodna z naszymi kwalifikacjami.
Należy jednak pamiętać że w czasie kryzysu pracownikom, zwłaszcza na stanowiskach kierowniczych, stawia się nowe wymagania. Jak wykazała druga edycja badania Talent Club, jest to: zwiększenie efektywności pracy własnej i podległego zespołu, zdobycie większej ilości nowych zleceń oraz znalezienie oszczędności w kierowanym dziale lub firmie. „Menedżerowie czasów kryzysu muszą nauczyć się jak skutecznie zabezpieczać firmę przed szkodliwymi bodźcami spowolnienia gospodarczego wykorzystując wszelkie okazje wyciągnięcia firmy z kryzysu, jednocześnie nie tracąc zaufania współpracowników oraz kontrahentów” – powiedział Marek Smolarz, Dyrektor Generalny firmy Diners Club Polska, która udostępniła wyniki badania Talent Club.
W czasie spowolnienia gospodarczego pewne cechy menedżerów stały się szczególnie cenione i pożądane. Respondenci badania Talent Club uznali, że najważniejsze są elastyczność w podejściu do problemu oraz umiejętność zarządzania ludźmi. U skutecznego menedżera niezbędne są także kreatywność, doświadczenie oraz umiejętność podejmowania ryzyka. Mimo funkcjonowania w trudnej sytuacji, menedżer nie powinien działać bezpardonowo, manipulować, autorytarnie rozwiązywać problemów, ani bezwzględnie dążyć do celu.