Tak wzrosły rachunki za ogrzewanie

Chleb, cukier, benzyna - końca podwyżek cen nie widać. Ale szalejąca drożyzna w sklepach i na stacjach paliw to tylko początek - miliony Polaków dostają właśnie drakońskie rachunki za zimowe ogrzewanie domów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Koszty ciepłej wody wzrosły w ciągu ostatnich kilku lat o kilkadziesiąt procent. Najwięcej po kieszeni dostają ci, którzy grzeją olejem opałowym i drewnem. Najmniej zdrożał gaz, ale tu z kolei szykuje się w maju kolejna podwyżka

Ostatnie tygodnie dla polskiego konsumenta to horror głównie w sklepach spożywczych i przy tankowaniu samochodów. – Żyjemy w świecie bardzo szybko rosnących cen surowców. Te ceny natychmiast przekładają się na wzrost kosztów produkcji. To z kolei ma swoje konsekwencje w postaci wysokich cen w sklepach – opisuje ekonomista Marek Zuber. Ceny żywności w oka mgnieniu skoczyły o kilka, a w niektórych przypadkach, np. cukru czy masła, nawet o kilkadziesiąt procent.

Rekordy biją też ceny paliw. Niestety, dotkną one nie tylko kierowców. – Konsumenci odczują w swoich portfelach to, co się stało na międzynarodowych rynkach nośników energii. Wzrosty cen ropy naftowej w konsekwencji przekładają się na wyższe ceny energii – tłumaczy ekonomista Marek Zuber. A to oznacza znacznie większe koszty ogrzewania domów.

- Podwyżka cen za węgiel nas zrujnuje. Mamy piec węglowy, na sezon grzewczy musimy się zaopatrzyć w cztery tony węgla i dwa tony miału węglowego. Wszystko jest coraz droższe, a my nie mamy z czego ciąć wydatków. Trzeba będzie albo oszczędzać na jedzeniu i nie dojadać, albo zrezygnować z leków dla mojego ojca – mówi Marian Błaszczok (42 l.), który mieszka z ojcem Antonim (82 l.) w domku w Wodzisławiu. W najgorszej sytuacji, jeżeli chodzi o wzrost kosztów ogrzewania, są osoby, które ogrzewają mieszkania drewnem, olejem opałowym i węglem. Tutaj w ciągu zaledwie czterech lat ceny podskoczyły od 50 do 75 procent.

A eksperci przewidują, że przyszły sezon grzewczy będzie jeszcze droższy. Relatywnie dobra jest sytuacja osób, które grzeją gazem ziemnym lub energią elektryczną. Ich koszty w ciągu czterech lat poszły w górę od 15 do 30 procent. Zła wiadomość jest taka, że szykują się podwyżki prądu i gazu – tego ostatniego już od maja i być może nawet o 9 procent.

Wybrane dla Ciebie

Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę