Takiego dworca jeszcze nie było. Wydali miliony, ludzie rzucają gromy

Nowy dworzec kolejowy na mapie Polski znajduje się w niewielkim, liczącym około 2700 mieszkańców Żelistrzewie. Wieś położona jest w powiecie puckim. Latem obsługuje wielu turystów, bo linia kolejowa 213, która przez nią przebiega, kończy swój bieg na Półwyspie Helskim. Wtedy pojawiają się na niej też pociągi dalekobieżne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Decyzja o inwestycji zapadła w 2017 r., gdy wyburzono stary budynek dworcowy. Pierwszy przetarg na budowę nowego dworca miał zostać rozstrzygnięty rok później. Plany spaliły na panewce. Sukcesem zakończyło się jednak drugie podejście. Pierwotnie dworzec miał zostać ukończony pod koniec 2021 r lub na początku 2022 r. Koszt określono wówczas na 3,3 mln zł.

Finalnie inwestycja została oddana do użytku w styczniu 2024 r. i kosztowała 4,5 mln zł. Spółka pisze, że została ona zrealizowana według autorskiej koncepcji PKP S.A. w trybie projektuj i buduj. Środki na budowę zostały pozyskane z Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023 z dofinansowaniem ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Końcowy efekt wielu osobom nie przypadł do gustu. W komentarzach pod postem PKP na Facebooku internauci zwracają uwagę, że projektanci nie pomyśleli o poczekalni albo innej, dużej przestrzeni osłoniętej od wiatru. Za miliony złotych kolej zafundowała sobie kawałek dachu - narzekają. Internauci piszą, że dworzec to przerost formy nad treścią, a jego budowa to "nieśmieszny żart".

- To nie dworzec, tylko gargantuiczna wiata przystankowa z toaletą i wyświetlaczami - denerwuje się jeden z użytkowników Facebooka.

Inwestycja nie kończy się jednak na samym budynku. PKP podkreśla, że przeobrażeniu uległo też jego bezpośrednie otoczenie. Obok dworca uporządkowano tereny zielone i zbudowano parking dla samochodów z miejscami dla osób z niepełnosprawnościami. Z myślą o tej grupie zlikwidowano również bariery architektoniczne, zamontowano ścieżki dotykowe dla osób niewidomych i niedowidzących oraz mapy dotykowe.

Twórcy dworca zadbali także o fanów dwóch kółek. Pod wiatą pojawiły się stojaki na rowery i słupek z podstawowymi narzędziami do naprawy jednośladów.

Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP SA podkreśla, że dworzec w Żelistrzewie jest tylko jednym z wielu obiektów ujętym w planie modernizacji linii kolejowej obsługującej Półwysep Helski.

- Dzięki niemu już wkrótce pasażerowie podróżujący na trasie z Gdyni do Helu będą mogli korzystać z kilku nowoczesnych, bezpiecznych i komfortowych dworców, takich jak otwarty właśnie nowy obiekt w Żelistrzewie oraz jak zmodernizowane i udostępnione niedawno podróżnym dworce Kuźnica i Hel - podkreśla członek zarządu PKP, cytowany w komunikacie prasowym.